Groźnie wyglądający wypadek na południu Katowic. Samochód “ściął” znaki drogowe i niewiele brakowało, żeby wjechał w przystanek autobusowy. Kierująca trafiła do szpitala.
Trwa sprzątanie po wypadku na południu Katowic. Na skrzyżowaniu ulic Panewnickiej i Wileńskiej doszło do groźnego zdarzenia. Chwilę po godzinie 16 samochód marki Hyundai Tucson zjechał na przeciwległy pas. Pojazd otarł się o inne auto, które jechało od strony Panewnik. Następnie wjechał na chodnik i tam “ściął” znaki drogowe oraz kosz na śmieci. Auto zatrzymało się około 1 m od wiaty na przystanku autobusowym “Ligota Wileńska”. Jadąca hyundaiem kobieta została ranna. To jedyna poszkodowana osoba. Strażacy po dojeździe na miejsce nie mogli nawiązać z nią kontaktu. Teraz kobieta jest pod opieką lekarzy. Na razie nie wiadomo, w jakim dokładnie jest stanie. W akcji brały udział 4 zastępy straży pożarnej. Teraz ruch na ul. Panewnickiej powinien być już przywrócony.