Mężczyzna został zauważony, kiedy usiłował włamać się do kiosku. Jak się okazało, to było już jego drugie włamanie do tego miejsca. 22-latek jest dobrze znany katowickiej policji. Był też poszukiwany do odbycia kary. Włamywacz od razu został przewieziony do aresztu śledczego w Mysłowicach.
Była noc z 15 na 16 stycznia. Podczas patrolu funkcjonariusze usłyszeli alarm. Szybko znaleźli źródło głośnego dźwięku. Alarm uruchomił się w kiosku przy ul. Wiosny Ludów. Policjanci podjechali bliżej i zobaczyli mężczyznę, który usiłuje dostać się do środka przez okno. Kiedy włamywacz zobaczył patrol, zaczął uciekać i próbował ukryć się w jednym z budynków. Policjanci dogonili go pieszo. Włamywaczem okazał się 22-latek z Katowic. Policjanci sprawdzili jego tożsamość. Jak ustalili, młody mężczyzna już po raz drugi próbował okraść ten sam kiosk. W zeszłym roku również został zatrzymany zaraz po tym, jak dokonał kradzieży. Okazało się, że włamanie to nie wszystko, co ma na koncie 22-latek. Od jakiegoś czasu był poszukiwany do odbycia kary m.in. za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. Mężczyzna usłyszał już zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Trafił do aresztu śledczego w Mysłowicach, gdzie będzie odbywał karę pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwa.
