W Parku Śląskim gości będą woziły meleksy, bo do kąpieliska „Fala” swoimi samochodami nie dojadą

Park Śląski kupuje meleksy dla gości. Mają one kursować pomiędzy parkingami a parkowymi atrakcjami. Wiadomo skąd mogą odjeżdżać pojazdy, które powinny trafić do parku jeszcze w tym roku.

Pomysł zakupu meleksów pojawił się przy okazji odbudowy kąpieliska „Fala”, którego budowa ma potrwać do września 2024 roku. Założenie było takie, że pozostanie ona w tym samym miejscu. Decyzję uzasadniano tym, że jest to lokalizacja z najlepszym nasłonecznieniem w parku. „Fala” znajdowała się i pozostanie w centralnej części Parku Śląskiego. Dlatego nie będzie możliwości dojazdu samochodem, bo zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego na terenie parku nie mogą być zlokalizowane parkingi. – Planujemy zorganizować dojazd do „Fali”. Jednym z elementów projektu Jessica jest zakup transportu niskoemisyjnego. Pierwszy z etapów będzie zakup meleksów wieloosobowych. To będzie element, który pozwoli na dowóz ludzi – zapowiadał przy okazji podpisania umowy z wykonawcą kąpieliska Paweł Bilangowski, prezes Parku Śląskiego.

Kilka dni temu otwarte zostały oferty w przetargu na zakup i dostawę łącznie 6 pojazdów elektrycznych. Cztery z nich będą pojazdami technicznymi z otwartą powierzchnią ładunkową i miejscami dla czterech osób. Mają one służyć do bieżącej obsługi parku m.in. w dziale zieleni.
Z kolei dwa pozostałe meleksy powinny pomieścić 20-25 osób. – Pojazdy wieloosobowe będą służyły gościom Parku. Przejazd planowany jest na trasach pomiędzy parkingami a Planetarium i docelowo Kąpieliskiem „Fala” – informuje Aneta Miler, rzecznik prasowa Parku Śląskiego. Dokładne trasy przejazdu meleksów nie są jeszcze znane. W pierwszej kolejności dojazd do parkowych atrakcji miałby się odbywać od strony ul. Siemianowickiej. Tam znajduje się plac, który według prezesa parku ma pomieścić około 1000 aut.

W przetargu zgłosiło się 5 firm. Żadna z nich nie złożyła oferty na obie części zamówienia, które zostało podzielone na pojazdy bagażowe (techniczne) i wieloosobowe. Za 6 pojazdów Park Śląski chce zapłacić maksymalnie ok. 700 tys. złotych (319 tys. zł za meleksy techniczne, a 381 tys. zł za te służące do przewozu). Trzy firmy są zainteresowane dostawą pojazdów technicznych. Dwie oferty dotyczą tych wieloosobowych, ale jedna z nich przekracza zakładany budżet. Ceny wahają się od 185 tys. zł do 490 tys. zł (wszystkie powyższe kwoty brutto).

Na dostawę meleksów wieloosobowych wykonawca będzie miał 4 miesiące od dnia podpisania umowy, a na 4 sztuki pojazdów technicznych – 3 miesiące. Jeśli niebawem umowy zostaną podpisane, to jeszcze w tym roku do Parku Śląskiego trafią nowe meleksy.