Tylko do końca lutego ma funkcjonować przychodnia przy ul. Załęskiej w Katowicach. Fundacja Unia Bracka zamyka placówkę i proponuje pacjentom przenosiny do przychodni w Giszowcu lub innych oddalonych placówek. Dla starszych osób to duży problem.
O tym, że przychodnia zostanie zamknięta pacjenci najpierw dowiedzieli się nieoficjalnie od lekarzy. Zresztą, do dzisiaj na swojej stronie internetowej Fundacja Unia Bracka nie informuje o zamknięciu placówki. Pacjenci nie chcą się pogodzić z likwidacją przychodni. Zebrali około tysiąca podpisów w tej sprawie. Inicjatorką akcji jest Urszula Stalecka. – Od zeszłego tygodnia w przychodni wisi kartka, że zmienia się miejsce świadczenia usług. Wcześniej o wszystkim dowiadywaliśmy się pocztą pantoflową. Pacjenci nie chcą się przenosić. To często ludzie starsi, którzy nie mają samochodu. Jak dojadą na Giszowiec? A właśnie tam mają zostać przeniesione nasze kartoteki – mówi pani Urszula.
Dlaczego Unia Bracka zamyka przychodnię przy ul. Załęskiej? W sekretariacie fundacji usłyszeliśmy, że mamy wysłać pytania listownie lub mailem. Czekamy na odpowiedź. Z pisma, które dostał z fundacji radny Józef Zawadzki wynika, że powodów jest kilka. Na pierwszy plan wysuwają się finanse. Budynek, w którym mieści się przychodnia, należy do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. W 2022 Unia Bracka zapłaciła za jego wynajęcie 207 000 zł czynszu. W tym byłoby to około 240 000 zł. Do tego dochodzi wzrost kosztów energii, usług zewnętrznych, przeglądów sprzętów, a także konieczność podnoszenia płac personelowi. Jak wynika z pisma podpisanego przez prezesa i wiceprezesa Fundacji Unia Bracka, strata na działalności przychodni przy ul. Załęskiej wyniosła w 2022 roku 170 000 zł. W tym roku spodziewana strata miałaby wzrosnąć do 250 000 zł.
Drugi istotny powód likwidacji to sytuacja kadrowa. W przychodni “Wujek” zatrudnionych jest obecnie 4 lekarzy POZ. Troje na pełen etat i jedna osoba na 2/3 etatu. Ta ostatnia złożyła już wypowiedzenie i formalnie będzie pracować w przychodni do końca marca. Średnia wieku pozostałych lekarzy to 73 lata. W każdej chwili mogą przejść na emeryturę – tłumaczą prezesi Unii Brackiej.
Ostatni powód likwidacji przychodni to stan budynku SRK. Zarząd fundacji określa go (budynek) jak nieestetyczny, niefunkcjonalny i przestarzały. Budynek nie spełnia warunków technicznych obowiązujących dla obiektów użyteczności publicznej. Są w nim m.in. za wąskie drogi ewakuacyjne.
Zarząd fundacji przekonuje, że pacjenci z Załęskiej nie będą musieli przenieść się do przychodni “Staszic” przy ul. Mysłowickiej w Giszowcu czy przychodni “Osiedlowa” przy ul. Brzozowej 21 na Koszutce (obydwie prowadzi Unia Bracka), bo w pobliżu jest kilka przychodni, które prowadzą inne podmioty.
W sprawie likwidacji przychodni interpelację do prezydenta Katowic złożyli radni Borys Pronobis i Józef Zawadzki. Trudno jednak zakładać, że władze miasta coś w tej sprawie zrobią
Stan budynku jest zły i nei spełnia warunków techniczncyh obowiązujących dla obiektów użyteczności publicznej. M.in. za wąskie drogi ewakuacyjne. iestetyczny, nefunckjonalny i przestarzały. Nie jest prawdą, że pacjenci Przychodni Brackiej “Wujek” będą musieli korzystać z wizyt w Przychodni Brackiej “Staszic” przy ul. Mysłowickiej 13 lub PB “Osiedlowa” przy ul. Brzozowej 21. Już w promieniu 1,8 km znajduje się 7 podmiotów leczniczych udzelających świadczeńw ramach POZ.
AKTUALIZACJA
Już po publikacji tekstu, dostaliśmy maila z biura zarządu Fundacji Unia Bracka. Publikujemy go w całości.
Szanowny Panie,
w odpowiedzi na przesłane drogą elektroniczną pytania, Fundacja „Unia Bracka” potwierdza, iż z dniem 28 lutego 2023 r. planuje zakończyć prowadzenie działalności leczniczej w jednostce organizacyjnej funkcjonującej pod nazwą Przychodnia Bracka Wujek.
Fundacja „Unia Bracka” wyjaśnia, że przyczyny podjęcia przez nią decyzji o zakończeniu prowadzenia działalności leczniczej w Przychodni Brackiej Wujek są następujące:
a) finansowe – koszty prowadzenia działalności w budynku Przychodni Brackiej Wujek nie pozwalają na jej dalsze kontynuowanie, przy czym zasadnicze znaczenie mają w tej materii: wysokość czynszu uiszczanego przez Fundację „Unia Bracka” na rzecz właściciela budynku, wzrost cen energii elektrycznej i cieplnej, wzrost cen materiałów medycznych, wzrost cen usług niezbędnych dla prowadzenia działalności leczniczej, w tym usług obejmujących wywóz odpadów komunalnych i medycznych, przeglądy techniczne sprzętu medycznego, wzrost kosztów pracy;
b) kadrowe – zmniejsza się liczba lekarzy zainteresowanych udzielaniem świadczeń zdrowotnych w budynku Przychodni Brackiej Wujek;
c) organizacyjne – budynek Przychodni Brackiej Wujek nie odpowiada warunkom technicznym obowiązującym budynki użyteczności publicznej, dotykają go liczne awarie, które Fundacja „Unia Bracka” zmuszona jest usuwać na własny koszt.
Fundacja „Unia Bracka” wyjaśnia, że pacjenci, którzy dotychczas korzystali ze świadczeń zdrowotnych udzielanych w Przychodni Brackiej Wujek, mają zagwarantowane obowiązującymi regulacjami prawo wyboru, tj. mogą pozostać pacjentami Fundacji „Unia Bracka”, która nadal udzielać będzie świadczeń z zakresu podstawowej i specjalistycznej opieki zdrowotnej m.in. w Przychodni Brackiej Staszic w Katowicach przy ul. Mysłowickiej 13 oraz w Przychodni Brackiej Osiedlowa w Katowicach przy ul. Brzozowej 21, albo mogą skorzystać ze świadczeń zdrowotnych udzielanych w innych podmiotach leczniczych, które znajdują się nieopodal dotychczasowej Przychodni Brackiej Wujek.
Fundacja „Unia Bracka” wyjaśnia, że najbliższy podmiot leczniczy udzielający świadczeń zdrowotnych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej znajduje się w odległości około 700 m od dotychczasowej Przychodni Brackiej Wujek, natomiast w promieniu 1,8 km od tej Przychodni znajduje się 7 podmiotów leczniczych, a w promieniu do 3 km od tej Przychodni znajdują się łącznie aż 23 podmioty lecznicze.
Z informacji przekazywanych kierownictwu Fundacji „Unia Bracka” przez personel Przychodni Brackiej Staszic i Osiedlowa wynika, że szereg pacjentów Przychodni Brackiej Wujek zamierza kontynuować leczenie w Fundacji „Unia Bracka”.
Tak właśnie działa wolny rynek. Nie ma zysków, zamykamy placówkę. Spełnia się marzenie liberałów w służbie zdrowia.
W jakiej dziedzinie w socjalistycznym państwie działa wolny rynek?? Spróbuj rozpocząć czy prowadzić jakąkolwiek działalność to się przekonasz.
Żeby Prezez Unii Brackiej kiedyś potrzbował pomocy lekarza i jej nie dostał. Tego mu życzę. Tak jak nie dostaną jej pacjenci z Brynowa. Co to za mówienie o innych przychodniach.. jakich niby? Żadnych w okolicy nie ma. Młoda osoba jeszcze gdzieś tam dojedzie, ale starsza? Raczej musi zdechnąć. I tyle. Żeby było “weselej” to budynek przychodni przez lata (ZA DARMO) remontowali pracownicy KWK Wujek. Robili to, żeby zadbać o siebie i swoje rodziny. W końcu jak pisałem – jedyna przychodnia w okolicy. Szkoda, że ten pajac z Unii Brackiej o tym nie wspomina – że przez lata tyle pieniędzy i nakładu pracy zostało wpompowane w ten budynek, ale.. nie z kieszeni Unii Brackiej. A co do lekarzy – wolne żarty. Osoba, o której mowa wypowiedzenie złożyła, bo … nie chce iść gdzie indziej do pracy. Dlatego się zwalnia. Poza tym.. Unia Bracka od jakiegoś czasu ograniczała działalność przychodni. Tylko po to, żeby wykazać jak to bardzo się to wszystko nie opłaca.
Bezczelni kłamcy i oszuści.
Niedługo będzie się trzeba leczyć samemu, ale to było do przewidzenia od lat “Średnia wieku pozostałych lekarzy to 73 lata.”