Przy zbiegu ulic Marackiej i Francuskiej ma powstać budynek z mieszkaniami przeznaczonymi na wynajem krótkoterminowy. Inwestycję ma zrealizować TBS, a wstępny termin jej zakończenia to 2021 rok.
Działka przy skrzyżowaniu Mariackiej i Francuskiej nie ma szczęścia. W kwietniu 2013 roku na przetargu kupiła ją od miasta prywatna osoba. W planach miała postawienie biurowca, ale nic z tego nie wyszło. Zamiast budynku, był płatny parking. Oficjalnie na drodze do inwestycji stała nieuregulowana sprawa własności w księdze wieczystej. Znajdował się w niej wpis sprzed wojny, dający pewne prawa innemu małżeństwu. Miasto miało możliwość odkupienia działki za cenę uzyskaną w przetargu, bo w wyznaczonym czasie (do grudnia 2017 roku) inwestycja na działce przy Francuskiej 5 się nie zakończyła. Ba, nawet się nie zaczęła. Ostatecznie wiosną 2018 Katowice odkupiły grunt za 1,068 mln zł + VAT – 245 540 zł. Przez długi czas prezydent nie chciał zdradzić jaki ma plan na tę nieruchomość. Jak udało nam się dowiedzieć, decyzja właśnie zapadła. Grunt zostanie przekazany aportem do Katowickiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, które przy zbiegu Francuskiej i Mariackiej ma zbudować pięciokondygnacyjny budynek z mieszkaniami na wynajem. Plan zakłada, że na parterze będą się mieścić usługi (głównie gastronomia). Na kondygnacjach od 2 do 4, według wstępnej koncepcji, znajdzie się po 8 mieszkań o powierzchni niewiele ponad 30 m kw. każde. Z kolei ostatnia kondygnacja ma zostać przeznaczona m.in na wystawy i inne wydarzenia. Według przygotowanej dla KTBS koncepcji, kondygnacje z mieszkaniami mają mieć po 340 m kw. powierzchni użytkowej, ostatnie piętro – 224 (+taras) m kw., a parter – 340 + 240 m kw. na antresoli.
TBS wystąpiło już o warunki zabudowy dla tej inwestycji, która ma być sfinansowana z kredytu komercyjnego. Wstępne szacunki mówią o tym, że budowa pochłonie 11 mln zł. Trzeba jednak pamiętać, że rynek nieruchomości jest obecnie tak dynamiczny, że trudno przewidzieć jakie będą ceny materiałów i robocizny za rok czy dwa.
W związku z tym, że KTBS nie ma w swojej ofercie żadnego budynku, w którym wynajmowałby mieszkania na krótki czas, najprawdopodobniej wybierze operatora do zarządzania obiektem.
Czy ta decyzja jest już pewna? Są jakieś dokumenty już w związku z tym wydane? Czy to tylko na razie pomysł?
Pozdrawiam
Na razie jest wniosek o wydanie warunków zabudowy.
Setki kamienic stoi pustych i zaniedbanych i akurat na ten skrawek ziemi trzeba było wydać taką kasę? Ciekawe jaki biznes z tego ma włodarz miasta bo zawsze musi mieć.