Dzieci pomalowały elewację Hali Parkowej. Wszystko widział świadek, który wezwał straż miejską. Za szkody prawdopodobnie zapłacą rodzice całej trójki.
Świadek zauważył trzech chłopców, którzy stoją na dachu Hali Parkowej. Nastolatkowie malowali sprejami front budynku z 1953 roku. Na miejsce pojechali strażnicy miejscy. Chłopcy nie zdążyli uciec i zostali przyłapani na gorącym uczynku. Sprawcy, którzy we wtorek zniszczyli elewację hali przy ul. Kościuszki, są w wieku 12, 13 i 14 lat. To mieszkańcy Katowic. Sprawa trafi teraz do sądu rodzinnego. Za bazgroły najprawdopodobniej będą musieli zapłacić rodzice nastolatków.