Spodek ma przestać przeciekać. Zakończyła się inwestycja na dachu hali, który od jakiegoś czasu był nieszczelny. Zarządca musiał podstawiać wiadra.
Problem przeciekania dachu Spodka był sygnalizowany przez zarządcę, firmę PTWP Event Center od kilku lat. Dach hali ostatni duży remont przeszedł prawie 10 lat temu, w 2013 roku. Od tamtej pory prowadzono tylko doraźne naprawy. Mimo to woda dostawała się do środka. Żeby nie dochodziło do zalania, na najwyższych sektorach ustawiano wiadra. Po ekspertyzie wykonanej na zlecenie miasta przez firmę Budoprojekt okazało się, że stan dachu jest wielu miejscach fatalny. Grubość powłoki dachu w wielu miejscach nie przekraczała 1 milimetra. W niektórych miejscach izolacji nie było wcale. Ujawniono, że woda przenika do środka i przepływa w inne miejsca.
Teraz problem powinien zniknąć, bo zakończono modernizację i uszczelnianie dachu. Przeprowadzono wymianę zużytych elementów takich jak wyłaz dachowy, uszczelnienia okien świetlika centralnego oraz łączników. Dach został pokryty membraną hydroizolacyjną EPDM. Kolejnym krokiem było uszczelnienie oraz pokrycie wszelkiego rodzaju wpustów, progów przewyższenia, obróbek blacharskich czy kierownic spływu wody. Inwestycja, której wartość to 4,3 mln zł, została zakończona w połowie grudnia.
Inwestycja za 4,3 mln zł brutto została zakończona w połowie grudnia. Spodek ma być dzięki temu odporny na intensywne ulewy czy opady śniegu.