Jeszcze tylko do środy 10 lutego można składać wnioski do planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu obejmującego m.in. stadion AWF przy ul. Kościuszki, byłe korty przy ul. Astrów czy Park Kościuszki. Wnioski są ważne, bo projektant planu powinien wziąć pod uwagę oczekiwania mieszkańców, zwłaszcza tych, którzy mieszkają na terenie objętym uchwałą o przystąpieniu do sporządzenia planu.
Już w 2014 roku radni przyjęli uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia MPZP dla terenów ograniczonych ulicami Szeligiewicza, Wita Stwosza, Kościuszki i autostradą A4. Gdyby plan został szybko uchwalony, w ogóle nie byłoby tematu, czy stadion AWF zostanie zabudowany. Jednak, mimo trzech przetargów, nie zgłosił się żaden projektant, który przygotowałby projekt planu. Powodem miała być trudność ze skomunikowaniem terenu kortów i stadionu z otoczeniem. Wiele się w tej sprawie nie zmieniło. Nadal nie ma możliwości dobrego skomunikowania terenu stadionu i byłych kortów, chociaż w przypadku tych ostatnich właściciel terenu podjął pewną próbę. Spółka należąca do Krystiana Miklisa, właściciela Opal Maksimum, złożyła w urzędzie miasta wniosek o wydanie warunków zabudowy dla 18-kondygnacyjnego bloku mieszkalnego. Deweloper wymyślił, że dojazd do swojej działki poprowadzi od ul. Wita Stwosza, pomiędzy wieżowcem prokuratury i budynkiem przy ul. Wita Stwosza 27. Potem droga miałaby biec pomiędzy ciągiem garaży i niewielkim budynkiem biurowym. Wprawdzie nie bardzo wiadomo w jaki sposób na tak gęsto zabudowanym terenie, na dodatek z dużą różnicą poziomów, miałaby się zmieścić droga, ale na tym etapie MZUiM nie wymaga technicznych szczegółów.
Oprócz działki po kortach, drugim terenem, który może zostać zabudowany – jeśli dopuści to plan – jest stadion AWF. Uczelnia podjęła już próby uzyskania tzw. wuzetki dla osiedla mieszkaniowego na stadionie. Wszystko po to, żeby go drożej sprzedać. Po protestach mieszkańców AWF wycofała swój wniosek z UM. To nie oznacza jednak, że uczelnia całkowicie zrezygnowała ze swoich planów. AWF szuka bowiem pieniędzy na sfinansowanie budowy nowego stadionu i hali w pobliżu ulic Kościuszki i ul. Gawronów.
Żeby ochronić stadion i byłe korty przed zabudową, odpowiednie zapisy muszą się znaleźć w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Procedura jego tworzenia właśnie się rozpoczęła. Do 10 lutego urząd miasta czeka na wnioski mieszkańców i instytucji. Wniosek może wprawdzie złożyć każdy, ale zdecydowanie większe znaczenie mają te od osób, które mieszkają na terenie objętym przystąpieniem do MPZM (mapa powyżej).
Co ważne, do złożonych wniosków musi się odnieść projektant. To istotne, bo na pewno nie trafią one w próżnię. Nawet jeśli prezydent Katowic będzie miał inne zamiary względem jakichś terenów, to mieszkańcy, którzy złożyli wnioski, muszą się dowiedzieć dlaczego tak jest.
Swoje rekomendacje dla UM wypracowała już Rada Jednostki Pomocniczej nr 1 w Śródmieściu. Dla terenu pomiędzy ulicami Kościuszki, Fiołków, Wita Stwosza i Szeligiewicza rada wnioskuje o objęcie ochroną istniejącego układu zabudowy poprzez zachowanie obecnych funkcji (czyli zabudowa mieszkaniowa wielo- i jednorodzinna z dopuszczeniem usług, z maksymalną wysokością zabudowy do 5 kondygnacji naziemnych) oraz zachowanie istniejących parametrów dróg publicznych. Chodzi o to, żeby nie można ich było w przyszłości poszerzyć.
Dla terenu stadionu i byłych kortów RJP wnioskuje o zakaz jakiejkolwiek zabudowy oraz przeznaczenie działek pod usługi sportu i rekreacji oraz zieleń urządzoną.
Na działce, gdzie stoi obecnie budynek prokuratury, rada chce dopuszczenia zabudowy do 5 kondygnacji naziemnych (nie więcej niż 12 metrów wysokości), z przeznaczaniem pod usługi społeczne (czyli np. kulturę, naukę, edukację). Co ważne, powierzchnia biologicznie czynna miałaby wynieść co najmniej 3o%.
Na obszarze objętym przystąpieniem do planu znajdują się też ogródki działkowe: ROD im. Tadeusza Kościuszki i ROD Wyzwolenie. RJP chce oczywiście zachowania ich obecnej funkcji.
Podobnie wygląda sprawa z dwoma stawami. Jeden znajduje się tuż przy wspomnianych ROD Wyzwolenie, a drugi przy ul. Ligockiej. Chodzi o to, żeby nie można ich było zasypać.
Dla Parku Kościuszki RJP wnioskuje o utrzymanie istniejącej funkcji i wprowadzenie zakazu jakiejkolwiek nowej zabudowy.
Z kolei pas zieleni, na którym stoi bar Galop, ma pozostać pasem zieleni, a usługi gastronomiczne powinny być świadczone tylko w istniejącym budynku.
Teraz wzdłuż ul. Pięknej (zachodnia granica Parku Kościuszki) RJP rozdzieliła na dwa mniejsze. Dla części bliżej autostrady proponuje zachowanie obecnej funkcji mieszkaniowej wielo- i jednorodzinnej, z dopuszczalną wysokością zabudowy do 5 kondygnacji naziemnych (nie więcej niż 16 m wysokości). Z kolei dla części od skrzyżowania z ul. Mikołowską do skrzyżowania z ul. Parkową – zachowanie obecnej funkcji mieszkaniowej jednorodzinnej, z dopuszczalną wysokością zabudowy do 2 kondygnacji naziemnych (max. 7 metrów). Rada chce też zachowania istniejących parametrów dróg publicznych. Chodzi o uniemożliwienie poszerzenia ul. Pięknej kosztem Parku Kościuszki.
Ostatni duży teren z planu to obszar pomiędzy ul. Parkową (czyli krawędzią Parku Kościuszki) i sklepem Kaufland. RJP wnioskuje o przeznaczenie go pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną do 5 kondygnacji (max. 16 metrów) oraz zachowanie co najmniej 30% działki jako biologicznie czynnej (zieleń).
Wnioski do planu należy składać w formie papierowej na adres Wydziału Planowania Przestrzennego i Urbanistyki, Urząd Miasta Katowice, ul. Rynek 13, 40-003 Katowice lub elektronicznej, w szczególności za pośrednictwem platform ePUAP i SEKAP oraz poczty elektronicznej na adres: [email protected], z podaniem imienia i nazwiska lub nazwy, a także adresu zamieszkania lub siedziby wnoszącego. Termin mija 10 lutego 2021 roku.
Wiadomo już na czym stanęło?
Dopiero rozpoczęła się procedura tworzenia planu. Za kilka miesięcy będzie wiadomo jaką koncepcję ma miasto.
Dziękuję za odpowiedź!
Zastanawiam się tylko czy ogródki działkowe pozostaną w tym miejscu.