W miejscu tej zabytkowej kamienicy znajdowała się kiedyś pierwsza synagoga w Katowicach. Budynek wybudowany na początku XX w. powoli odzyskuje dawny blask. Pracy jest jeszcze dużo, ale duże są też chęci mieszkańców. Odnowienie wyłącznie części elewacji ma kosztować około pół miliona złotych.
Przygotowania do remontu trwały długo, a od jakiegoś czasu trwają już prace. Kamienica przy ul. 3 Maja 40 to szczególny budynek. Nieruchomość jest wpisana do rejestru zabytków. Została wybudowana na początku XX w. Wcześniej, w tym miejscu stała najstarsza synagoga w Katowicach. Otwarcie tzw. Starej Synagogi odbyło się 4 września 1862 r. Gmina żydowska w Katowicach rozrastała się coraz bardziej, więc ostatecznie Stara Synagoga działała do 1900 roku. Później zadecydowano o jej rozbiórce. Narożną kamienicę u zbiegu ulic 3 Maja i Słowackiego zaprojektował Paul Frantzioch. Pozostałości pierwszej katowickiej synagogi można zaobserwować jeszcze w piwnicach obecnego budynku.
Kamienica musiała długo czekać na remont. – Ona nie była remontowana od czasów powojennych, a w czasie wojny też ucierpiała – mówi Bogusława Żakiewicz ze wspólnoty mieszkaniowej, która zarządza nieruchomością. Niestety nie wszystkie elementy uda się wiernie odtworzyć. Nie ma szczegółowej dokumentacji która pokazywałaby, jak wyglądała kamienica. Dlatego remont odbywa się pod ścisłym nadzorem Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zresztą sam dokłada się do niego. Wspólnota otrzymała od konserwatora 120 tys. zł dofinansowania, a od marszałka województwa 25 tys. zł. Całość ma kosztować około 500 tys. zł. Aktualnie trwają już prace nad sztukaterią. Jest ona klejona i szlifowana. Remont obejmie elewację do poziomu 2 wykuszu i potrwa do listopada.