Reklama

Trwa demontaż stacji rowerowych. To przygotowania do metroroweru

Redakcja
Zaczyna powstawać metropolitalny system rowerowy. Przygotowania do wdrożenia metroroweru widać już na ulicach Katowic. Znikają kolejne stacje z elektrozamkami.

Ruszyły przygotowania do wdrożenia metroroweru. W Katowicach demontowane są stojaki z elektrozamkami. Do tej pory za ich pomocą można było odblokować i wypożyczyć lub zwrócić rowery w miejskim systemie City by bike. W nowym systemie, jednym dla Górnośląsk0-Zagłębiowskiej Metropolii, taki sposób mocowania jednośladów nie będzie potrzebny. Dlatego firma Nextbike likwiduje kolejne stacje. Na stronie City by bike nie ma już oznaczonych lokalizacji stacji. Na ulicach też można zauważyć zmiany. Nie ma już m.in. stacji przy dworcu kolejowym czy przy przystanku Załęże Janasa. Jak informuje Nextbike, demontaż elektrozamków ma potrwać do piątku, 5 stycznia.

Stojaki nie będą już potrzebne

Metrorower nie będzie potrzebował stacji. Rowery IV generacji są wyposażone w blokadę tylnego koła. Wypożyczanie będzie odbywać się za pomocą kodu QR, znajdującego się w miejscu tylnego bagażnika. Po zeskanowaniu blokada zostanie zwolniona, a przy zwrocie trzeba ją samodzielnie zaciągnąć. Mimo to stacje zostaną odtworzone, ale będą funkcjonowały jako punkty orientacyjne. Chodzi o to, żeby użytkownicy pozostawiali jednoślady przy nich. Totemy będą już pozbawione klawiatury i wyświetlacza. Mają służyć tylko jako słup informacyjny, na którym umieszczona zostanie m.in. instrukcja dla użytkowników. Choć rower będzie można pozostawić gdziekolwiek, to zwrot poza stacją będzie się wiązał z opłatą dodatkową w wysokości 10 złotych.

1200 rowerów czeka na dostawę

Zgodnie z umową wyprodukowano już wszystkie rowery, które pojawią się na ulicach w trakcie I fazy wdrażaniu metropolitalnego systemu. Na razie będzie to 1260 rowerów i 200 stacji. Katowice dostaną 700, czyli mniej niż w minionym sezonie. Poza tym w pierwszej kolejności żółte rowery pojawią się również w Sosnowcu, Gliwicach, Zabrzu, Tychach, Czeladzi i Siemianowicach Śląskich. Jak informuje Marcin Sałański z Nextbike Polska, prace montażowe w ramach I etapu projektu mają ruszyć w drugiej połowie stycznia, a pierwsze rowery powinny zostać dostarczone w lutym.

Rowery w kolejnych gminach jeszcze w tym roku

W II fazie, uruchomionej w ciągu 12 miesięcy od podpisania umowy, liczba rowerów wzrośnie do niemal 4800. Rowery pojawią się wówczas w kolejnych miastach: w Bytomiu, Rudzie Śląskiej, Dąbrowie Górniczej, Chorzowie, Mysłowicach, Piekarach Śląskich i Świętochłowicach. W ostatniej, trzeciej fazie wdrażania systemu liczba rowerów osiągnie docelowe 7 tysięcy. W ciągu 22 miesięcy od podpisania umowy rowery pojawią się w pozostałych miastach i gminach. Łącznie metrorower będzie funkcjonował w 30 gminach, które przystąpiły do projektu.

Będzie bezpłatne 30 minut 

Do tej pory w gminach przez pierwsze 15-20 minut wypożyczenie było bezpłatne. W metrorowerze za 30 minut dziennie nie będą musieli płacić pasażerowie komunikacji miejskiej. Będzie to dotyczyć tylko posiadaczy biletów okresowych powyżej 30-dniowych. Pozostali zapłacą za pół godziny 1 zł. Przy wypożyczaniu roweru metropolitalnego ma obowiązywać naliczanie co 30 minut. Pierwsza godzina  – 2,5 zł, dwie – 7 zł, trzy – 13,50 zł, a cztery – 22 zł.


Tagi:

Komentarze

  1. pis=po 4 stycznia, 2024 at 11:21 pm - Reply

    świetny sposób na marnowanie pieniędzy nic więcej. Te rowery miejskie to taki nowy kolorowy ale dalej komunizm. zabrać własność prywatną wmówić że własność wspólna jest dobra.

Dodaj komentarz

*
*