Kolejne utrudnienia na DTŚ w Katowicach. W ciągu kilku dni ma rozpocząć się wymiana nawierzchni na wysokości os. Tysiąclecia. MZUiM podpisze umowy z wykonawcami.
Ostatnio pisaliśmy o dwóch przetargach dotyczących przebudowę nawierzchni Drogowej Trasy Średnicowej. Miejski Zarząd Ulic i Mostów chce wymienić wierzchnią warstwę asfaltu na kilkusetmetrowym odcinku. Prace obejmą zarówno jezdnię w kierunku Chorzowa, jak i w stronę centrum Katowic. – Chcemy te prace zrealizować jeszcze do końca sierpnia, wykorzystując czas wakacji, kiedy ruch jest mniejszy – mówi Dawid Kwiecień z Katowickiej Agencji Wydawniczej.
Czasu jest niewiele, a MZUiM dopiero przed długim weekendem wybrał wykonawców przebudowy. Pierwsza inwestycja dotyczy północnej jezdni DTŚ, czyli tej w kierunku Chorzowa. Prace mają objąć odcinek od wiaduktu w ciągu ul. Jana Pawła II do różowej kładki dla pieszych pomiędzy ul. Wiśniową a stawem Maroko. Konkretniej dwa pasy – prawy i środkowy. Prace za 1,7 mln zł ma wykonać firma Berger Bau z Wrocławia.
Drugie zadanie dotyczy krótszego odcinka południowej jezdni, czyli w kierunku centrum Katowic, od wspomnianej kładki dla pieszych do zjazdu z DTŚ w ul. Bracką. Prace obejmą dwa środkowe pasy od wspomnianej kładki dla pieszych do zjazdu z Drogowej Trasy Średnicowej na ul. Bracką. Realizacja będzie kosztowała 318,47 tys. zł, a przebudową zajmie się firma ZRDiTZ „ROMUS”.
Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Na obu odcinkach jezdnie zostaną zwężone do jednego pasa ruchu. Prace mają być prowadzone przez całą dobę, a także w weekendy. Rozpoczęcie wymiany nawierzchni miasto planuje w najbliższych dniach. Prawdopodobnie jeszcze w w tym tygodniu MZUiM będzie informował o utrudnieniach. Niewykluczone, że zmiany w organizacji ruchu zostaną wprowadzone w nadchodzącą niedzielę, 25 sierpnia. Miasto chce, żeby prace zakończyły się do 1 września, ale jest to uzależnione również od pogody.
Skoro wymieniają asfalt to może powrócić do 100 km/h na DTS. A od strony Chorzowa konieczna przebudowa źle wyprofilowanej drogi ( dlaczego tam auta wylatują, podobnie było dawno temu w Tychach w kierunku na Katowice przed zjazdem na Oświęcim, zrobili remont i nagle auta nie wypadały już z drogi. Takich miejsc gdzie jest źle wyprofilowana droga są setki a może tysiące na naszych drogach. Tylko zamiast przyznać się do błędów że droga była źle zaprojektowana albo zbudowana to lepiej dawać kolejne ograniczenia.
[…] MZUiM wybrał wykonawców remontów na DTŚ-ce. Niebawem rozpoczną się prace w rejonie estakady. Tekst ukazał się TUTAJ. […]