Mężczyźni podający się za dziennikarzy obywatelskich weszli do szpitala tymczasowego w Katowicach. Byli bez maseczek i wszystko nagrywali. Musiała wyprowadzić ich policja, a teraz staną przed sądem.
Pseudodziennikarze weszli do punktu szczepień w Katowicach bez maseczek i nagrywali wnętrze Międzynarodowego Centrum Kongresowego. Pokazywali personel i pacjentów, a przy tym wszystkim doszukiwali się sensacji i zachowywali prowokująco. Jak informuje policja, “ich zachowanie wskazywało na to, że usilnie próbują doszukać się różnych sytuacji, często wyrwanych z kontekstu, aby udostępnić w sieci kontrowersyjny materiał wideo”. Dwaj mężczyźni, którzy wtargnęli we wtorek do MCK, zostali przez pracowników ochrony poproszeni o opuszczenie punktu szczepień w szpitalu tymczasowym. Jednak to nie pomogło i na miejsce została wezwana policja. Funkcjonariusze wielokrotnie wydawali polecenia, ale jednego z mężczyzn trzeba było wyprowadzić siłą. Drugi opuścił MCK dobrowolnie.
Mieszkańcy Cieszyna i Dębowca w wieku 33 i 41 lat odpowiedzą za to, że działając wspólnie i w porozumieniu wtargnęli do wnętrza MCK oraz nie zachowując reżimu sanitarnego, narazili na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia osoby znajdujące się w budynku. Mężczyźni wczoraj usłyszeli zarzuty z art. 160 kodeksu karnego w związku z art. 193 tego kodeksu i odpowiedzą za przestępstwo. To przepis dotyczący naruszenia miru domowego, co w praktyce oznacza nie tylko lokal wykorzystywany w celach mieszkalnych, ale również w celach innych niż mieszkalne. Ponadto wobec mężczyzn skierowano wnioski o ukaranie do sądu w sprawie o wykroczenia polegające na niezakrywaniu nosa i ust. Młodszy z nich odpowie przed sądem także za używanie słów wulgarnych.
To nie był koniec akcji tej dwójki. Tego samego dnia mężczyźni wraz z 33-letnim mieszkańcem Knurowa, bez maseczek weszli także do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach. Knurowianin przedstawił policjantom zaświadczenie rzekomo zwalniające go od tego obowiązku, które sam sobie podpisał. W tym przypadku policjanci również skierowali wnioski do sądu.
W dobie totalnego fałszu, propagandy, prewencyjnej cenzury i dziennikarskiego zeszmacenia, odważna inicjatywa.
Agendka – w dobie ciemnoty i głupoty twój wpis symptomatyczny.
Dokładnie tak. Najpierw byli kodziarze do obalenia demokratycznie wybranej władzy, potem antymaseczkowcy i antycovidowcy, potem strajk żywych kobiet, a teraz jest “ałaaa, tylko nie w szczepionkę”
zamknac na 3 miesiace do wiezienia i roboty spoleczne przez pół roku to sie naucza !!!!