Szpital w Katowicach zamienia się w szpital zakaźny. Szpital Murcki został wskazany przez wojewodę do przyjmowania pacjentów z COVID-19. Pozostali są wypisywani do domów.
Wojewoda szuka kolejnych wolnych łóżek dla pacjentów z koronawirusem. W sytuacji bardzo szybko rosnącej liczby zakażonych Ministerstwo Zdrowia na wniosek wojewody podjęło decyzję o przekształceniu szpitala w Murckach. Placówka ma przyjmować pacjentów chorych na COVID-19. Szpital Murcki zaczął już przygotowania do pracy jako szpital “covidowy”. Od 4 listopada nie będzie przyjęć, a obecni pacjenci zaczęli być wypisywani do domów. Jak mówi Mariusz Kokosza, członek zarządu Szpitala Murcki, do końca tygodnia szpital ma opuścić zdecydowana część pacjentów. Wszystkie oddziały szpitala zostaną przystosowane do przyjmowania osób zakażonych koronawirusem. Wyjątkiem będzie tylko zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy, który ma działać normalnie.
W Szpitalu Murcki znajdą się łącznie 133 łóżka. W miarę jak obecni pacjenci będą opuszczali placówkę, mają trwać prace nad przekształceniem. Jednak wymagają one dużych zmian. Konieczne będzie zbudowanie śluz, utworzenie żółtych i zielonych stref oraz przeorganizowanie pracy personelu. Poza tym szpital nie dysponuje wystarczającym wyposażeniem. Placówka występowała już do wojewody w tej sprawie i będzie ponownie prosiła o wsparcie. Potrzebne jest przede wszystkim doposażenie w sprzęt niezbędny do tlenoterapii. Wymaga jej bowiem ok. 70% pacjentów, którzy trafiają do szpitali z koronawirusem.
Niewykluczone, że już pod koniec tego tygodnia szpital w Murckach przyjmie pierwszych chorych na COVID-19. Na razie podstawowa opieka zdrowotna oraz nocna i świąteczna pozostają bez zmian.