Nowe miasteczko ruchu drogowego w Parku Śląskim zostało oficjalnie otwarte. Alejki wyglądają jak drogi, a poza tym jest kilka innych atrakcji.
Inwestycja za ponad 10 mln złotych trwała dużo dłużej niż zakładano. Już dwa lata temu była w trakcie realizacji, a uruchomienie planowano jesienią 2022. Ostatecznie oficjalne otwarcie odbyło się w tym tygodniu. Choć już od jakiegoś goście parku korzystają z nowej atrakcji.
Od samego początku w WPKiW było miasteczko ruchu drogowego. Powstało na przełomie lat 60. i 70. Po kilkudziesięciu latach zaczęło popadać w ruinę. Nowe zostało wybudowane w tym samym miejscu, czyli obok Hotelu Skaut. Zmienił się układ drogowy i pojawiło się wiele nowoczesnych elementów.
Nowoczesne miasteczko imituje elementy drogowej infrastruktury. Można znaleźć tu tunel, fragment autostrady z punktem poboru opłat, jest stacja paliw, przejazd kolejowy. Jest pełne oznakowanie poziome i pionowe, jak na drogach i sygnalizacja świetlna.
Miasteczko powstało, żeby edukować młodszych uczestników ruchu drogowego. Dzięki temu w warunkach zbliżonych do drogowych mogą poćwiczyć jazdę zgodną z obowiązującymi przepisami. W przyszłości planowane są tu wizyty szkół i egzaminy na kartę rowerową.
Na terenie miasteczka powstały też strefa malucha, pumptrack, skate park i ścianka wspinaczkowa.
a są parkingi? bo zaraz małe brumbrumki zaczną jęczeć, że drogo, że nie ma gdzie parkować itp…
Kolejny raz pomyliłeś proszki.
Spoko, są chodniki, ścieżki rowerowe i tory, więc jest gdzie zaparkować za darmo
No to teraz czekamy na małych grafficiarzy i wandali.
I małych straszaków miejskich śpiących w samochodzie