Jak na razie działa w 3 różnych lokalizacjach. Inwestycja Sądu Okręgowego ma to zmienić. Nowy budynek ma mieć 9 pięter, taras widokowy i ma być połączony z tym istniejącym. Jest projekt i wizualizacje, ale nie ma jeszcze decyzji ministerstwa.
Na razie znajduje się tu parking. To w jego miejscu zostanie wybudowany nowy budynek. Ma być nowoczesny i wyższy niż obecna siedziba. Dzięki niemu, Sąd Rejonowy Katowice-Wschód, który jest jednym z największych sądów rejonowych w Polsce, będzie miał jeden adres. – Zamysł jest taki, żeby zmieściły się tu wszystkie wydziały – mówi Krzysztof Zawała, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Katowicach. Obecnie są one podzielone na 3 obiekty. Znajdują się przy: ul. Lompy 14, ul. Wita Stwosza 31 i ul. Francuskiej 70A. Obok tego ostatniego ma powstać budynek, który będzie stanowił dopełnienie istniejącego tu kompleksu.
Ma mieć 9 kondygnacji naziemnych i dwie podziemne. W wybranym w konkursie projekcie, którego autorem są architekci ze studia Wojciecha Gęsiaka, dużą uwagę przywiązano do zapewnienia światła dziennego. Budynek będzie przeszklony. Zarówno w środku, jak i na zewnątrz. Ze szkła ma być wykonana elewacja budynku, z odsłoniętymi klatkami schodowymi. Natomiast w środku ma się znaleźć duże atrium, które będzie przecinać 4 piętra budynku. Wyżej, projektanci z radomskiego studia, zaplanowali wyjście na taras widokowy od strony południowej. Budynek stanie obok obecnej siedziby, w miejscu parkingu. Razem z nią będzie tworzył jedną całość. Pomiędzy budynkami ma zostać dobudowany przeszklony łącznik, w który od północy będzie wpisane również główne reprezentacyjne wejście do sądu. Przy nowym obiekcie znajdzie się parking dla około 150 samochodów. – Działka jest wystarczająco duża i ma dobrą komunikację z resztą miasta – uzasadnia decyzję o inwestycji Krzysztof Zawała. Jednak głównym jej powodem jest zapewnienie dogodnych warunków dla klientów sądu. Jedna lokalizacja to przede wszystkim ułatwienie dla interesantów, którzy do tej pory musieli krążyć między 3 siedzibami i często się gubili.
Inwestorem jest Sąd Okręgowy w Katowicach, a pieniądze wyłoży Ministerstwo Sprawiedliwości. – Na tym etapie mamy wszystko domknięte. Zrobiliśmy wszystko, co trzeba było zrobić – mówi Krzysztof Zawała i dodaje, że od decyzji ministerstwa zależy ogłoszenie przetargu na wykonawcę. Jeszcze nie wiadomo kiedy to nastąpi. Od momentu rozpoczęcia prac będzie on miał około 48 miesięcy na wybudowanie nowego budynku sądu. Całość ma kosztować około 73 mln zł, na razie przygotowanie inwestycji kosztowało 2 mln zł.
Brawo!!!!!!!!!!!!po pierwsze brak parkingów,po drugie wyjeżdzać z osiedla bedziemy nie godzinę a dwie jeszcze raz wielkie brawa.I pomysleć ze nad tym wszystkim wykształciuchy panują.
150 samochodów? To przecież nie wystarczy nawet dla sędziów i pracowników sądu, a co dopiero mówić o stronach, świadkach, pełnomocnikach i interesantach. Będzie jak z parkingiem (a w zasadzie notorycznym brakiem miejsc parkingowych) przy Sądzie Okręgowym na Francuskiej.
Przy wszystkich dużych inwestycjach w śródmieściu wymogiem powinna być budowa parkingów podziemnych, bo potem rozjeżdżane są przez pracowników i interesantów okoliczne skwery, trawniki itd. 150 miejsc parkingowych? Trzeba zadać pytanie ile osób będzie tam pracowało i dodać jeszcze liczbę interesantów i wtedy okaże się, że te 150 miejsc to jest kropla w morzu potrzeb.
A gdzie będą parkingi dla nowego kolosa? Francuska dusi się wśród budynków biurowych, wciśniętych między osiedla mieszkaniowe :/
W projekcie przewidziany jest parking na 150 samochodów.