Rządowy program przystankowy obejmie Katowice. Inwestycje w 200 przystanków kolejowych zapowiedzieli w środę prezydent Andrzej Duda i minister Andrzej Adamczyk. Na linię towarową w Katowicach miałyby wrócić pociągi pasażerskie, ale nikt o niczym nie wie.
Kolejowe inwestycje w całej Polsce to nowy pomysł rządu na większy dostęp do transportu. Prezydent Andrzej Duda i minister infrastruktury Andrzej Adamczyk na wspólnej konferencji zapowiedzieli, że za 1 mld zł w ciągu 5 lat zostaną zrealizowane kolejowe inwestycje. – 200 takich miejsc w całej Polsce zostało przez pana ministra i jego współpracowników wytypowanych, sprawdzonych. W tych miejscach będą mogły powstać te inwestycje. Czy to poprzez modernizację istniejących peronów kolejowych, które będą mogły być dzięki temu wykorzystane, czy to poprzez budowę nowych peronów kolejowych – mówił prezydent RP. O te miejsca mieli wnioskować mieszkańcy i samorządowcy. Na liście znalazło się 19 przystanków w woj. śląskim. W tym aż 4 z nich znajdują się w Katowicach przy linii nr 142. Ta była kiedyś używana do przewozu pasażerów. Jednak od wielu lat służy pociągom towarowym. Niedawno linia przebiegającą między Tychami i Ligotą została niedawno zmodernizowana. Już na początku tego roku pisaliśmy, że miasto zainteresowało się możliwością przywrócenia tu ruchu pasażerskiego. Urząd wysłał pismo do PKP Polskich Linii Kolejowych z pytaniem czy byłoby możliwe wpuszczenie na linię pociągów pasażerskich. Poza tym Katowice poprosiły o włączenie tego szlaku w opracowanie przygotowywane przez Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię (jeszcze nie został wyłoniony wykonawca studium wykonalności kolei metropolitalnej).
PRZECZYTAJ TEŻ: Pociągi po latach wyjechały na linię kolejową w Katowicach. Kierowcy muszą uważać
Wydaje się, że pomysł pasażerskiej linii 142 dotarł aż do Warszawy, skoro na 200 przystanków sześć jest zlokalizowanych w Katowicach. Zgodnie z informacją przesłaną przez Ministerstwo Infrastruktury, w mieście miałby powstać dwa nowe przystanki Katowice Podlesie Saska i Katowice Piotrowice przy ul. Armii Krajowej. Ten drugi to najprawdopodobniej przesunięcie istniejącego, ale szczegóły na razie nie są znane. Kolejne lokalizacje to przystanki przy ledwo co zrewitalizowanej linii kolejowej na południu miasta: Katowice Kostuchna, Katowice Murcki, Katowice Ochojec. Ponadto przy ul. Jankego planowana jest budowa stacji kolejowej. Ta stara nadal tu stoi, ale teraz znajduje się w niej sklep.
Jak podaje ministerstwo, plany były konsultowane z przewoźnikami, którzy mieli złożyć deklaracje korzystania z wybudowanej infrastruktury. Jednak Koleje Śląskie żadnego pisma w tej sprawie nie otrzymały. O niczym nie wiedziały również samorządy. Chociaż Katowice zabiegały o przywrócenie pociągów pasażerskich, to urzędnicy byli zaskoczeni wczorajszymi doniesieniami. – O rozwoju kolei i nowych przystankach kolejowych na terenie Katowic w ramach rządowego projektu dowiedzieliśmy się z doniesień medialnych – mówi Ewa Lipka, rzeczniczka prasowa UM Katowice. Prawie wszystko pokrywa się też z planami kolei metropolitalnej. – Zdecydowana większość tych przystanków, które zostały przedstawione wczoraj już została uwzględniona w koncepcji metropolitalnej, jak również w suplemencie, który uzupełnił tę koncepcję. Takim przykładem są przystanki zlokalizowane na linii 142 – mówi Kamila Rożnowska, rzeczniczka prasowa Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Studium wykonalności dopiero zostanie wykonane, bo aktualnie trwa jeszcze wybór wykonawcy. Ta analiza ma dać odpowiedź na to, gdzie i jak powinna się rozwijać kolej metropolitalna. Nie jest pewne, że ten dokument zostanie wzięty pod uwagę przez rząd w zapowiedzianym i mocno krytykowanym rządowym programie. Jego realizację trudno jeszcze uznać za pewną, bo oprócz okrągłych liczb (200 przystanków za 1 mld zł w pięć lat) niewiele wiadomo. Nawet partnerzy wiedzą tyle, ile przekazano na konferencji.
Przypominamy, że linia nr 142 jest linią jednotorową. Jeszcze w latach 90. kursowały tu pociągi osobowe, którymi jeździli mieszkańcy Ochojca, Murcek i Kostuchny. Później pociągi woziły tędy tylko towary, a od dłuższego czasu przewoźnicy korzystali z niej sporadycznie ze względu na fatalny stan techniczny. W tym roku zakończyły się prace nad rewitalizacją całej, 15-kilometrowej linii. Jest to wyłącznie linia towarowa, bo pod tym kątem została zrealizowana inwestycja.
Propagandy ciag dalszy pis juz nie wie co ma wymyslec zeby tylko wygrac wybory !!!!