Wypadek kolumny w Katowicach. Na DTŚ-ce dachował policyjny radiowóz. Samochód wpadł w poślizg na estkadzie. Jeden z funkcjonariuszy trafił do szpitala.
Policyjny radiowóz dachował na estakadzie nad ul. Bracką. Kilka minut przed godziną 15.00 samochód zabezpieczał kolumnę z przedstawicielami ministerstwa spraw zagranicznych Botswany. Kolumna jechała z Zabrza do Czechowic-Dziedzic. Gdy samochody wjechały do Katowic, policyjny samochód wpadł w poślizg na estakadzie. Jak poinformowała nas podinsp. Aleksandra Nowara, oficer prasowy KWP w Katowicach, policjant stracił panowanie nad radiowozem. Samochód marki Kia leży na dachu i blokuje prawy pas etakady w kierunku Katowic. Wiadomo już, że delegatom z Botswany nic się nie stało. Jeden z funkcjonariuszy trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjant, który kierował radiowozem, pochodzi z Małopolski. Pomaga przy zabezpieczaniu szczytu klimatycznego.