Utrudnienia dla kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej w Koszutce. Po kilku miesiącach przerwy MZUiM ponownie prowadzi prace na tym samym przystanku autobusowym. Ich efektem ma być poprawa odwodnienia.
W maju zakończyły się prace na przystanku autobusowym Katowice Chorzowska przy ul. Sokolskiej. Wtedy Miejski Zarząd Ulic i Mostów zajął sie naprawą nawierzchni zatoki i zapadnięć na jezdni, którą przebiega pas rowerowy. Po kilku miesiącach ponownie występują utrudnienia. Pracownicy MZUiM najpierw wygrodzili część zatoki autobusowej oraz fragment prawego pasa do jazdy na wprost i skrętu w prawo, w ul. Chorzowską. Dzisiaj około godz. 13.00 powstał przystanek tymczasowy. Został zlokalizowany powyżej ul. Grażyńskiego, około 100 metrów dalej. Mniej więcej na wysokości przystanku po drugiej stronie ulicy, z którego autobusy jadą w przeciwnym kierunku.
Dzisiaj zaczął się też montaż koryt odwadniających na całej długości zatoki autobusowej. Łącznie zostaną zamontowane na odcinku ok. 57 metrów. – Prace te mają na celu rozwiązanie problemu z odwodnieniem zatoki i ścieżki rowerowej, wynikającego z braku spadków podłużnych w tym miejscu, co uniemożliwiało skuteczne odprowadzenie wody opadowej za pomocą standardowych wpustów deszczowych – mówi Wojciech Grabarczyk z Katowickiej Agencji Wydawniczej w imieniu MZUiM. Wyjaśnia także, dlaczego prac nie przeprowadzono za jednym razem, gdy naprawiano nawierzchnię. – Prefabrykowane koryta odwadniające, zamówione w maju, dostarczono w lipcu, co spowodowało obecne rozpoczęcie drugiego etapu prac – mówi Grabarczyk.
Na czas prac na tymczasowym przystanku będą zatrzymywały się linie: 0, 5, 11, 27, 30, 30N, 43, 50, 61, 70, 133, 168, 177, 296, 600, 657, 911, 911N, 950, M11, M25, M28.
[…] Znowu są utrudnienia na ul. Sokolskiej. MZUiM remontuje przystanek, na którym niedawno prowadził prace. Więcej TUTAJ. […]
Rozgrzebane to są całe Katowice ….. jeden wielki “burdel”dziękujemy ratuszowi i prezydentowi za to piekło
Jestem tylko ciekaw czy Pan Grabarczyk też u siebie w domu najpierw robi remont kapitalny a dopiero potem kładzie instalacje wodociągowe i elektryczne?
Bo skoro ta metoda sprawdza się w zarządzaniu miastem to pewno do warunków domowych też można zaadaptować 🙂