Wiele wskazuje na to, że w pobliżu planowanego stadionu miejskiego powstanie nowa siedziba katowickiej policji. Miasto chce przekazać teren i kilka milionów złotych. Teraz wszystko zależy od MSWiA. Sfinansować budowę muszą bowiem władze centralne.
Katowicka policja od lat szuka miejsca, do którego mogłaby się przenieść z komendy wojewódzkiej przy ul. Lompy. Funkcjonariusze mają tam trudne warunki pracy. Jest ciasno, a budynek wewnątrz jest przestarzały i wymaga dużych nakładów finansowych. Kolejni komendanci rozmawiają z władzami Katowic o nowej lokalizacji. Miasto chce pomóc, ale do tej pory nie udało się wypracować dobrego rozwiązania. Wydawało się, że katowiccy policjanci przeniosą się na ul. Kilińskiego, do budynku opuszczonego przez Instytut Pamięci Narodowej. Potem padła propozycja przejęcia gmachu Kompanii Węglowej (obecnie Polskiej Grupy Górniczej) przy ul. Powstańców, ale i z tego nic nie wyszło. Dlatego w KMP zapadła decyzja, że najlepiej będzie wybudować komendę od podstaw. – Miasto wskazało teren w pobliżu autostrady A4 i ul. Bocheńskiego, niedaleko planowanego stadionu. Dodatkowo mamy dostać od samorządu 6 mln zł – mówi insp. Paweł Barski, komendant miejski policji w Katowicach.
Prezydent Katowic Marcin Krupa potwierdza, że miasto jest gotowe przekazać policji działkę pod budowę nowej komendy. – Wspólnie szukaliśmy dobrego rozwiązania i jest szansa, że w końcu uda nam się je wypracować – mówi prezydent.
To czy nowa siedziba policji powstanie w pobliżu autostrady i ul. Bocheńskiego zależy w głównej mierze od decyzji władz centralnych. Budowa komendy może kosztować co najmniej kilkadziesiąt milionów złotych. Kilka milionów złotych od Katowic stanowiłoby tylko niewielki ułamek potrzebnej kwoty.
[…] policją było już wiadomo od jakiegoś czasu. Pisaliśmy o nowych rowerach dla funkcjonariuszy i nowej siedzibie obok planowanego stadionu miejskiego. Jednak w dokumencie znalazły się też inne pozycje. […]