Reklama

Przejadą na rolkach z Katowic do Krakowa

Rolkarze pokonają w sumie 120 kilometrów.

Katarzyna Głowacka
Wystartują z Katowic, a zatrzymają się dopiero w Krakowie, czyli po 120 kilometrach. Jadą, by się spotkać z papieżem Franciszkiem. Kto ma kondycję sportowca, może ruszyć z nimi.

To będzie historyczny Nightskating. – Zrobimy na rolkach najdłuższą trasę w historii świata – śmieje się Marcin Nikiel, jeden z organizatorów imprezy. – To są trzy maratony, sam się boję tej jazdy – dodaje. Impreza bez wątpienia jest nietypowa, bo dość, że bardzo długa, to jeszcze połączona z pielgrzymowaniem na Światowe Dni Młodzieży. To też okazja, by na Pole Miłosierdzia dotrzeć w nietypowym stylu.

plakat_sdm2Uczestnicy ruszają w piątkowy wieczór sprzed Archikatedry w Katowicach, by w sobotę rano dotrzeć do Brzegów na spotkanie z papieżem Franciszkiem. Mają do pokonania 120 km, po drodze czekają ich cztery 20-minutowe postoje i dłuższa przerwa z ciepłym posiłkiem. Po przyjeździe chętni zostają na ŚDM z soboty na niedzielę i uczestniczą w czuwaniu modlitewnym z Ojcem Świętym, a w niedzielę w Mszy Świętej Posłania. Pozostali wracają we własnym zakresie do Katowic.

Co trzeba zrobić, by zostać uczestnikiem tego Nightskatingu? – Trzeba się do tego nadawać, a więc przede wszystkim mieć kondycję i regularnie uprawiać sport. Uzmysłowić sobie, że to odległość trzech maratonów i kawał drogi do przejechania. Nawierzchnia jest różna, są po drodze pagórki. Można wyzionąć ducha – mówi Nikiel. Organizator zastrzega, że jeśli zobaczy, że ktoś po 4-5 km nie daje rady, może zostać wykreślony z maratonu. Podkreśla też, że jeśli się uda przejechać, będzie to prawdziwy wyczyn. – To jednorazowa okazja, by zrobić taki dystans. Można oczywiście jeździć w kółko przez 100 km, ale nie o to chodzi. To poważna akcja i komu się uda, wpisze się do historii rolkarskiej i będzie opowiadał wnukom– dodaje. Pierwszy przejazd na takim długim dystansie stał się możliwy dzięki ŚDM. Jeśli się sprawdzi, będą organizowane kolejne.

Udział w imprezie jest bezpłatny, a szczegóły można znaleźć na profilu wydarzenia na Facebooku.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*