Na oficjalnym profilu Urzędu Miasta Katowice ukazała się dzisiaj informacja o koncercie z okazji 40. rocznicy pacyfikacji kopalni “Wujek”. Przy okazji można było wygrać wejściówkę na to wydarzenie. Problem w tym, że pytanie, na które trzeba było odpowiedzieć, było bardzo niestosowne. Wpis zniknął, a prezydent Katowic już za niego przeprosił.
Żeby zdobyć wejściówki na środowy koncert, trzeba było odpowiedzieć na pytanie: Ilu górników poniosło śmierć w wyniku zamieszek?
Co oczywiste, wpis spotkał się z krytyką internautów i został usunięty. Do sprawy niedługo później odniósł się prezydent Katowic. Marcin Krupa przeprosił za podległą mu pracownicę urzędu, która była autorką wpisu i zapowiedział wyciągnięcie surowych konsekwencji służbowych.
Konsekwencje powinni wyciągnąć mieszkańcy wobec szkodnika Krupy, przy okazji kolejnych wyborów
Ile osób umrze na choroby spowodowane długotrwałym smogiem unoszącym się od kilku dni nad Katowicami?
Czas start! Odpowiedzi wysyłajcie na adres: [email protected]
Tu rodzi się pytanie: Czy ta Pani miała wolną rękę w przygotowaniu pytań?
Czy może w myśl powiedzenia: “kowal ukradł a cygana powiesili”
A co konkretnie jest w tym tak bardzo bulwersującego, żeby wyciągać surowe konsekwencje służbowe? Szkoda, że niektórzy nie są tak skłonni do wyciągania konsekwencji wobec siebie jak wobec innych. Najbardziej bulwersujące dla mnie jest połączenie tego pytania z adresem email na odpowiedzi, [email protected]