Katowice dołączają do miast, które w zamian za wysoką frekwencję w niedzielnych wyborach, oferują coś mieszkańcom. W stolicy województwa śląskiego nagrodą ma być koncert.
Prezydenci kolejnych miast ogłaszają na co będą mogli liczyć mieszkańcy, jeśli w wyborach parlamentarnych, frekwencja osiągnie określony poziom. Przykładowo, prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński zapowiedział, że mieszkańcy będą mogli liczyć na zniżkę w wysokości 50% za wstęp na basen, miejską ślizgawkę albo do Teatru Zagłębia w jeden weekend listopada, jeśli frekwencja przekroczy 61,52%.
Prezydent Katowic Marcin Krupa postawił dzisiaj mieszkańcom mniejsze wymagania. Jeśli frekwencja przekroczy 60%, miasto zorganizuje otwarty koncert. – Kto, kiedy i gdzie wystąpi jeszcze dopracujemy – napisał prezydent.
Pomijam idiotyzm pomysłu, ale jednego “artystę” można obstawiać w ciemno – Miuosh. Pieśniarz na etacie UM.
Jeżeli frekwencja przekroczy 60%, miasto zorganizuje darmowy koncert.
Otwarty koncert dla wszystkich, nawet z poza miasta Katowice? Z pieniędzy miasta Katowice?