Piątek 31 maja miał być ostatnim dniem funkcjonowania najstarszej poczty w Katowicach. Z końcem miesiąca placówka przy ul. Pocztowej 9 miała zostać zamknięta. Nieoczekiwanie, państwowa spółka zmieniła zdanie.
O tym, że poczta główna w Katowicach ma zostać zamknięta pisaliśmy 11 maja. Od dłuższego czasu Poczta Polska chciała się pozbyć zabytkowego gmachu w centrum miasta. W 2014 roku został ogłoszony przetarg na sprzedaż budynku. Cena wynosiła około 15 mln zł. Chętnych jednak nie było. Podobnie jak w drugim i trzecim przetargu, w którym cena została obniżona do około 13,5 mln zł.
Teraz zwolniony przez pocztę budynek miał zostać wynajęty. Komu? Tego spółka nie chciała zdradzić. Przyczyną likwidacji placówki miały być oszczędności.
“Z uwagi na uwarunkowania ekonomiczne spółki oraz zauważalny spadek popytu klientów na tradycyjne usługi, niezbędnym jest wdrażanie procesów optymalizacyjnych. W związku z optymalizacją funkcjonowania sieci placówek od 1 czerwca br. UP Katowice 1 ulega zawieszeniu. Gmach będzie wynajęty. Poczta Polska jako operator wyznaczony ma obowiązek utrzymania wymaganego wskaźnika dostępności do usług powszechnych, w tym odpowiedniej liczby czynnych placówek pocztowych i z tego obowiązku się wywiązuje” – poinformowało nas biuro prasowe Poczty Polskiej.
Kiedy dopytaliśmy, czy którakolwiek placówka w Katowicach będzie od 1 czerwca czynna całodobowo, biuro prasowe spółki odpowiedziało tak:
“Czas pracy placówek dostosowywany jest zarówno do zapotrzebowania na usługi, ale również do możliwości organizacyjnych. Należy podkreślić, że czas pracy placówek pocztowych jest co do zasady dłuższy aniżeli dostępność wielu instytucji, czy też innych podmiotów. Poczta Polska jako operator wyznaczony ma obowiązek utrzymania wymaganego wskaźnika dostępności do usług powszechnych, w tym odpowiedniej liczby czynnych placówek pocztowych. Ustawodawstwo obowiązujące spółkę nie przewiduje jednak obowiązku udostępniania placówek czynnych do godz. 24.00., ani też do utrzymywania placówek całodobowych”.
W budynku przy ul. Pocztowej 9 trwało już “sprzątanie” Robiło się tam coraz bardziej pusto. Pracownicy usłyszeli zapewnienie, że zostaną przeniesieni do innych placówek.
Tymczasem w przeddzień planowanego zamknięcia poczty przy ul. Pocztowej, państwowa spółka poinformowała nas, że jednak jej nie zlikwiduje. W przesłanej nam informacji czytamy, że zgodnie z zapowiedziami prezesa Sebastiana Mikosza, Poczta Polska, pomimo trudnej sytuacji finansowej, nie ogranicza sieci własnych placówek pocztowych. Urząd Pocztowy Katowice 1, najbardziej rozpoznawalny obiekt spółki w granicach stolicy Górnego Śląska, pozostaje czynny dla klientów.
Urząd Pocztowy Katowice 1 funkcjonuje przy ul. Pocztowej 9 od 131 lat. To najstarszy obiekt spółki w Katowicach.
– Nasza placówka przy ul. Pocztowej w Katowicach, mieszcząca się w pięknym, zabytkowym gmachu, to wizytówka Poczty. Planujemy efektywniejsze wykorzystanie przestrzeni dostępnej dla klientów, ale o zamykaniu Urzędu Pocztowego nie ma mowy – mówi Sebastian Mikosz, prezes Poczty Polskiej.
To bardzo ciekawa sytuacja, bo jeszcze trzy, dwa, a nawet tydzień temu, nie było mowy o niezamykaniu poczty.
Z takiego obrotu sprawy ucieszą się wszyscy ci, którzy wysyłają rożnego rodzaju pisma i przesyłki późną nocą (np. prawnicy), bo poczta przy ul. Pocztowej 9 nadal będzie czynna od poniedziałku do soboty przez całą dobę, a w niedzielę od 22:00 do 23:59.
Tak czy siak,początek końca. Współczuję Pracownikom ,obawa o miejsce pracy jest nadal.Nigdy nie wiadomo co Prezes poczty wymyśli, jakie propozycje otrzyma i czy dotrzyma słowa ze będzie dobrze… Piękny zabytkowy budunek,tak jak tu ktoś słusznie zauważył można zmienić jego funkcje,podzielić na działy.Prawa strona parteru wystarczy do obsługi klienta, a całą reszte można przekształcić, tylko nie w hostel… Muzeum,filatelistyka- ona zajmuje w obsłudze sporo czasu przy okienku,wiec odrębne miejsce byłoby ulgą dla pozostałych klientów .Na tej poczcie pracują oddani Ludzie,mili,pomocni.W punktach pocztowych w mieście i dzielnicach ,niestety często siedzi ” sowa” made in PRL
spoko krupa przejmie a potem odda opalowi ! bedą biura do wynajęcia
Czyżby chcieli skandalem wywołać sztuczny rozgłos i zyskać darmową reklamę?
A może mamy być wdzięczni za to, że wszystko zostanie po staremu?
Zbojkotować dziadów!
Całe szczęście, że Poczta Polska wycofała się z likwidacji, bo była to fatalna decyzja. Jedyny punkt dostępny całodobowo w województwie śląskim pozostaje. Jest wiele sposobów, jak zarobić na tym budynku. Można na przykład zrobić u góry, która zamknięta jest od wielu lat, muzeum Poczty Polskiej, otworzyć sprzedaż znaczków i monet NBP, czy coś podobnego. Piękny historyczny budynek! Oby trwał kolejne 131 lat!