Wojewoda zadecydował, że plac w centrum Katowic będzie nosił imię Marii i Lecha Kaczyńskich. Decyzja została podjęta wczoraj, ale dopiero dzisiaj wyszła na jaw. Z zarządzeniem wojewody nie zgadza się prezydent Marcin Krupa.
Samorządy miały czas na usunięcie komunistycznych patronów ulic. Tam, gdzie nie zrobiono tego do 2 września br., decyzja należy do wojewody. Podczas konferencji Jarosław Wieczorek poinformował o zmianie nazw jedenastu ulic w regionie. Przed kamerami podpisał zarządzenia zastępcze. Jak się okazało, wczoraj zapadła jeszcze jedna decyzja. Wojewoda zadecydował, że plac Szewczyka będzie nosił nazwę plac Marii i Lecha Kaczyńskich. O tej zmianie wojewoda nie poinformował podczas spotkania z dziennikarzami. Jak tłumaczy jego rzeczniczka, opinia IPN dotycząca placu Szewczyka została dostarczona do Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego po godzinie 15. – Zgodnie z ustawą wojewoda miał prawo do natychmiastowego wydania zarządzenia zastępczego – mówi Alina Kucharzewska, rzecznik prasowy Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Zgodnie z zarządzeniem plac przed Galerią Katowicką i dworcem będzie się teraz nazywał placem Marii i Lecha Kaczyńskich. Taką nazwę wojewoda wybrał ze względu na zasługi pary prezydenckiej dla kraju i ze względu na miejsce. Jak tłumaczy, pamięć Marii i Lecha Kaczyńskich powinna zostać uczczona reprezentacyjnym placem w centrum Katowic. Z decyzją wojewody nie zgadza się prezydent Marcin Krupa.
Jak pisze prezydent, nie było możliwości skonsultowania nazwy z mieszkańcami, a ich opinia jest kluczowa. Teraz Katowice chcą złożyć odwołanie. – Ustawa nie mówi nic o konsultacjach – odpowiada Kucharzewska i dodaje, że już wiele razy padały propozycje nadania imienia Marii i Lecha Kaczyńskich ulicy lub innemu obiektowi w Katowicach.
O sprawie jako pierwsza napisała Gazeta Wyborcza.
A co to źle, że nie ma już placu im. Szewczyka? Że dali kaczki to mi akurat wszystko jedno, ważne że nie ma już zdrajcy i zbrodniarza.
Popieram prezydenta Krupę. To mieszkańcy powinni mieć decydujące zdanie w kwestii zmiany nazwy. Domyślam się jaka będzie odpowiedź katowiczan po przeprowadzeniu konsultacji.
Plac im kartofli
zas wos zrobili w bambuko wladzarze hehehe