Znacznie szybciej niż zapowiadały PKP Polskie Linie Kolejowe poprawiły przejazd kolejowy w ciągu ul. Jankego, tuż przy Szkole Policji. Dzięki zastosowaniu przedłużonych szlabanów, piesi nie muszą już wchodzić na jezdnię, żeby przejść przez przejazd. Zniknęły też stojące na chodnikach barierki.
W połowie marca napisałem o tym, że PKP PLK wyremontowały przejazd na ul. Jankego m.in. dobudowując fragmenty chodników po obu stronach. Kolej nie wymieniła jednak szlabanów i te kończyły się na jezdni, a swoim zasięgiem nie obejmowały już chodników. Ludzie nie byli więc chronieni podczas przejazdu pociągu (inna sprawa, że opuszczone szlabany powinny jednoznacznie dać pieszym do zrozumienia, że nie można wejść na tory). PKP PLK ustawiły więc barierki, co z kolei spowodowało, że piesi, nawet kiedy szlabany były podniesione, musieli wchodzić na jezdnię chcąc dostać się na drugą stronę (więcej ot tym tutaj).
Tuż przed świętami kolej poprawiła zabezpieczenie przejazdu. – Udało się przyspieszyć realizację zamówienia i przedłużone szlabany można było zamontować znacznie szybciej niż planowaliśmy – mówi Jacek Karniewski z zespołu prasowego PKP PLK.
Od min. 60 lat ten przejazd to dramat, dróżnik nie ma pojęcia kiedy otwierać przejazd bo nie zna opóznień pociągów, a przerwy między pociągami nieraz osiągają 10-15 minut a przejazd zamknięty. Raz czekałem 40 minut !!!!!! Kur…XXI wiek. Dramat.
Całe szczęście że zrobili objazd z tyłu szkoły bo można by się pociąć.