Reklama

Piotr Uszok oficjalnie doradcą Marcina Krupy

Grzegorz Żądło
Na dzisiejszej sesji rady miasta prezydent Katowic Marcin Krupa poinformował, że Piotr Uszok został jego doradcą ds. inwestycji. Choć zapowiadał to od razu po wyborach, ta decyzja, mimo wszystko, może trochę dziwić.

Kiedy 16 września Piotr Uszok ogłosił, że rezygnuje ze startu w wyborach, od razu pojawiło się wiele domysłów, czym zajmie się w najbliższej przyszłości. Pojawiały się mniej lub bardziej nieprawdopodobne informacje: praca w rządzie, start w wyborach uzupełniających do Senatu, prezesura w jednej z górniczych spółek. Sam Uszok zdradził tylko, że poważnie myśli o starcie w jesiennych wyborach parlamentarnych. To było już bardziej prawdopodobne. Wybory odbędą się jednak dopiero jesienią przyszłego roku. Do tego czasu Piotr Uszok coś musi robić. Miał być m.in. radnym. Jak mówił, nawet jeśli zrezygnuje z zasiadania w radzie, mieszkańcy mu to wybaczą. Zrezygnował szybciej niż wszyscy myśleli. Jego mandat już wygasł, przejmie go Tomasz Szpyrka.

Zapytałem niedawno Piotra Uszoka czy nie uważa, że trochę zrobił wyborców w konia. Zdziwiony odpowiedział, że on tak tego nie odbiera. – Przecież nadal będę pracował dla dobra miasta.

Wygląda na to, że Piotr Uszok jednak nie miał planu. Przynajmniej nie na dzień po wyborach. Nieoficjalnie mówi się, że może zakotwiczyć w kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego, jeśli oczywiście ten wygra majowe wybory. Na razie jednak Uszok będzie pracował tam, gdzie pracował, czyli w urzędzie miasta. Marcin Krupa poinformował, że 9 grudnia powołał go na swojego doradcę ds. inwestycji. Z jednej strony to logiczny ruch. W 2015 roku zakończą się prace przy przebudowie strefy rondo-Rynek i budowie Międzynarodowego Centrum Kongresowego, które Uszok zna i prowadził od samego początku. Jednak z drugiej strony, w urzędzie jest koordynator projektu MCK – Janusz Nowak (o wyborze operatora Spodka i MCK można przeczytać tutaj), a za dokończenie przebudowy centrum odpowiada wiceprezydent Bogumił Sobula. Jaki będzie podział kompetencji pomiędzy nimi i kto będzie podejmował decyzje?

Piotr Uszok ma ogromną wiedze o mieście i jeśli jest okazja, to trzeba to wykorzystać. Niekoniecznie jednak w takiej formie, w jakiej zaproponował to nowy prezydent. W końcu jest kilka ciał doradczych, które podpowiadają albo powinny podpowiadać władzy, ale nie są jej etatowymi pracownikami.  Tak choćby jak Rada Gospodarcza przy prezydencie, o której pracy od dawna nic nie słychać.

I na koniec jeszcze jedna rzecz. Będąc doradcą Krupy, Uszok tylko podsyca opinie, że nadal to on będzie rządził miastem. I nawet powtarzane od czasu do czasu zapewnienia byłego prezydenta, że odsuwa się w cień, mogą nie wystarczyć. Od wieków wiadomo, że polityka to przede wszystkim gra za kulisami,  a nie na głównej scenie.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*