Reklama

Parking przed Superjednostką do likwidacji. „Wizerunkowo spędza nam to sen z powiek”

Parking przed Superjednostką powstał w 2016 roku.

Grzegorz Żądło
Mimo że od 1 grudnia 2023 roku w całym centrum Katowic obowiązują opłaty za parkowanie, to miasto nadal nie zlikwidowało największego bezpłatnego parkingu w śródmieściu, czyli klepiska przed Superjednostką. – Wizerunkowo spędza nam to sen z powiek – mówi naczelnik wydziału budynków i dróg Urzędu Miasta Katowice i zapowiada, że likwidacja parkingu to kwestia czasu.

Tymczasowy parking przed Superjednostką powstał w 2016 roku. Dlaczego tymczasowy? Działka, na której został urządzony, jest docelowo przeznaczona na budowę wysokiego biurowca, ale miasto od lat nie wystawia jej na sprzedaż. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego obszar Rondo-Rynek, parkingu tu być nie może. Mogą być za to garaże podziemne i takie, które będą się mieścić od III kondygnacji w górę.

Niedługo po uruchomieniu parkingu w 2016 roku, jeden z mieszkańców skierował do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego prośbę o zbadanie legalności parkingu z obowiązującym prawem. Zostało wszczęte postępowanie w tej sprawie. Odbyła się wizja lokalna z udziałem przedstawicieli urzędu miasta. Chodziło o ustalenie czy parking przed Superjednostką jest… parkingiem, w rozumieniu polskiego prawa. Gdyby chodziło o rozumienie potoczne, wówczas wątpliwości by nie było. Wszak urząd miasta głośno i wyraźnie komunikował, że na działce przy al. Korfantego powstaje tymczasowy parking. Teren został utwardzony, a na położonej przez MZUiM warstwie wierzchniej namalowane zostały linie wyznaczające miejsca postojowe.

Zgodnie z Ustawą Prawo Budowlane, parking należy traktować jak budowlę, na której postawienie trzeba mieć pozwolenie na budowę. W przypadku parkingu przed Superjodnostką nikt o pozwolenie nie występował.

Gdyby więc inspektor nadzoru uznał parking za parking, wówczas musiałby nakazać jego rozbiórkę. Nie można bowiem legalizować samowoli budowlanej, która jest niezgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Ostatecznie sprawa rozeszła się po kościach, a przed Superjednostką, 200 metrów od rynku, za darmo może parkować ponad 100 samochodów.

Tak wiosną 2016 roku tłumaczył utworzenie parkingu wiceprezydent Katowic Bogumił Sobula. Stwierdził, że możliwości są trzy. Pierwsza to zasianie trawy i czekanie na inwestora. – Ale kiedy ten się pojawi, ludzie powiedzą, że niszczymy zieleń – powiedział. Druga opcja to zostawianie placu tak jak jest. – Ale wtedy ludzie powiedzą, że nic z tym terenem nie robimy i te pretensje będą słuszne. Wreszcie trzecia opcja, czyli urządzenie parkingu. Tu już prezydent nie zaznaczył co ludzie powiedzą.

Wydawało się, że parking zniknie jeszcze przed wprowadzeniem zmian w Strefie Płatnego Parkowania. To zupełnie nielogiczne, że zaprasza się do ścisłego centrum kierowców, żeby cały dzień stali w centrum za darmo, a jednocześnie wszędzie wokół podnosi się ceny za postój i rozszerza SPP.

Urzędnicy zdają sobie sprawę, że pozostawienie parkingu przed Superjednostką w obecnej sytuacji jest zupełnie bez sensu. – To parkingowa biała plama w mieście. Obszar przy al. Korfantego jest takim elementem, który spędza nam sen z powiek. Natomiast likwidacja tego parkingu musi się odbyć przy akceptacji społecznej. Różne opcje się ścierają, ale będziemy chcieli go zlikwidować – zapowiedział podczas ostatnich obrad komisji transportu rady miasta Roman Buła, naczelnik wydziału budynków i dróg UM Katowice. Potwierdził też, że miejscowy plan zagospodarowania nie przewiduje w tym miejscu parkingu.

Na razie nie wiadomo, kiedy MZUiM zlikwiduje parking i w jaki sposób się to odbędzie. Nie wiadomo też na czym ma polegać społeczna akceptacja dla tego działania.

Inna duża biała plama parkingowa to obszar pomiędzy ulicami Gliwicką, Opolską, Dąbrówki i Grundmanna. W tym przypadku też nie ma jasnej deklaracji, kiedy wjazd na ten teren zostanie zablokowany.


Tagi:

Komentarze

  1. Aga 27 stycznia, 2024 at 6:12 pm - Reply

    miasto jest dla ludzi, żeby im służyć, musi być przyjazne dla wszystkich, a nie żeby tylko ładnie wyglądało w spotach. Włodarze oderwali się od rzeczywistosci i pokazują, co myślą o „szarych” ludziach którzy mieszkają lub pracują w Katowicach. Tworzą miasto tylko z myślą o sobie i swoich znajomych, żeby pokazać się w towarzystwie „na poziomie”. Jest dużo biednych ludzi w mieście, bezdomnych, starych, schorowanych, ich też zamieciecie pod dywan i schowacie na obrzeżach, bo są brzydcy i nie pasują do waszego krajobrazu? Chcecie by centrum było ładniejsze, ale co dajecie wzamian? Juz coraz mniej jest małych przedsiebiorcow i sklepów w centrum, a coraz więcej sieciówek.

  2. DD 25 stycznia, 2024 at 9:41 am - Reply

    Wizerunkowo spędza nam to sen z powiek… To wystarczy podnieść powieki i wykonać nawierzchnię i wymalować linie. Ci co przyjadę podziwiać miasto ogrodów będą mogli normalnie zaparkować i nie tylko oni.

    • Grzegorz Żądło 25 stycznia, 2024 at 2:12 pm Reply

      Wystarczy zamontować słupki, nawieźć ziemię i posiać trawę.

  3. Leszek 25 stycznia, 2024 at 5:34 am - Reply

    Skoro stoją na nim samochody to znaczy że jest zapotrzebowanie społeczne na ten parking, wstydem jest tylko jego jakość. Niech miasto zadba o kierowców i wyremontuje jego nawierzchnię i odda do użytku.

  4. Parkingowy 24 stycznia, 2024 at 8:12 pm - Reply

    „Ostatecznie sprawa rozeszła się po kościach” – ten artykuł jest dowodem, że nie ostatecznie…
    Ciekawe, jak tam uzasadnili umorzenie sprawy?
    Może zaczniemy stawiać domy, które nie są domami, sklepy, które nie są sklepami, hale produkcyjne, które nie są halami? Czy wtedy nadzór budowlany też będzie bezradny? A może co wolno wojewodzie, to nie tobie, smrodzie?
    Miejmy nadzieję, że fala terroru praworządności dotrze i do Katowic.

  5. Mieszkańcy Katowic 24 stycznia, 2024 at 5:16 pm - Reply

    Do listy spraw prosimy dopisać rozszerzenie strefy płatnego parkowania na ulicę Kościuszki wzdłuż Parku Kościuszki (od A4 do drewnianego Kościółka w Parku). To co tutaj się dzieje to jest groteska. Samochody spoza Katowic stoją czasem po kilka dni. @Radni @UM Katowice! Prosimy działać, bo jak ktoś chce zaparkować aby iść do parku, do restauracji, miejsc w tygodniu brak.

  6. mieszkaniec 24 stycznia, 2024 at 5:02 pm - Reply

    krupa zaleje betonem moze zdazy przed uplywem kadencji .

  7. mieszkaniec 24 stycznia, 2024 at 3:44 pm - Reply

    To może skwer, park z jakimś dodatkiem nie koniecznie fontanna, może tężnia solankowa. Dużo zieleni. ale problem będzie z parkingiem. Trudno nie zauważyć że mieszkańcy swoje „konie” podziwiają z balkonu za free.

Dodaj komentarz

*
*