Reklama

Odbudowa kamienicy przy ul. Chopina może kosztować nawet 8 mln zł

Nadal nie wiadomo czy i kiedy kamienica przy ul. Chopina zostanie odbudowana.

Grzegorz Żądło
Mieszkańcy, którzy musieli się wyprowadzić ze zniszczonej w wybuchu gazu kamienicy przy ul. Chopina 18 w Katowicach, nie wiedzą kiedy będą mogli zabrać swój dobytek. Tymczasem do opuszczonego budynku były już co najmniej dwa włamania. Na razie nie wiadomo czy i kiedy zniszczona część budynku zostanie odbudowana.

Półtora roku temu w wybuchu gazu w kamienicy przy ul. Chopina życie stracili dziennikarze Dariusz Kmiecik i Brygida Frosztęga-Kmiecik oraz ich syn Remigiusz. Kilka tygodni później w szpitalu w Siemianowicach Śląskich zmarł sprawca wybuchu, mężczyzna, który następnego dnia miał być eksmitowany do noclegowni. Odkręcił gaz w dwóch miejscach. Nie wiadomo jeszcze co bezpośrednio wywołało eksplozję (a przynajmniej prokuratura o tym nie informuje). Zniszczona została część kamienicy od strony ul. Chopina. Resztki budynku zostały rozebrane. Ocalała część od strony ul. Sokolskiej, ale i z niej lokatorzy musieli się wyprowadzić. Niedługo po wybuchu mieszkańcy dowiedzieli się, że mogą zabrać tylko najpotrzebniejsze i małe rzeczy. Potem okna zostały zamurowane. W związku z tym, że w wybuchu zniszczona została również klatka schodowa, do mieszkań na wyższych kondygnacjach nie ma dostępu. W środku zostało wyposażenie lokali.

Jak twierdzi córka byłych lokatorów budynku, ci coraz bardziej boją się o pozostawiony w budynku dobytek. – Zostało tam mnóstwo rzeczy, po które mieszkańcy chcieliby wrócić, ale nie wiadomo czy i kiedy będzie to możliwe. Mieszkańcy kamienicy z naprzeciwka co jakiś czas donoszą, że po budynku buszuje ktoś z latarkami – mówi pani Karolina.

Zarządca nieruchomości potwierdza, że do kamienicy było włamanie. Policja precyzuje, że nawet dwa. – Obydwa wydarzyły się w ubiegłym roku. Raz ktoś włamał się do działającej tam kiedyś siłowni, innym razem do pomieszczenia administratora – mówi kom. Jacek Pytel, rzecznik KMP w Katowicach.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*