Reklama

Zielone bramy do kamienic. Katowice podglądają Danię

Zieleń przy ul. Gliwickiej 102

Katarzyna Głowacka
Coraz więcej budynków w mieście przystrojonych jest zielonymi pnączami. Tak jak w Danii. Katowice biorą dobry przykład, uciekają od betonowych szarości i sadzą 220 tysięcy kwiatów oraz 1500 drzew.

Zaczęło się od pergoli, które testowo stanęły w styczniu na ul. 1 Maja. Sprawdziło się i od tego czasu już kilkanaście innych budynków zyskało zielone wejścia. Roślinność pnie się po drewnianych pergolach lub metalowych prętach. Na Koszutce, przy ul. Grażyńskiego, pojawiły się pnące róże. Zmieniło się otoczenie wejścia przy ul. Obrońców Westerplatte 35 w Szopienicach oraz ul. Gliwickiej 102 w Załężu. W śródmieściu przy ul. Sienkiewicza, Chopina, czy Żwirki i Wigury też pojawiły się pnącza. Dobrze będą wyglądać pod koniec lata, kiedy zakwitną. Ale co ciekawe, mieszkańcy, którzy chcieliby mieć takie zielone wejście do budynku, mogą to zgłosić do KZGM. – Zachęcamy mieszkańców, aby najpierw zgłosili pomysł, a potem się zaangażowali i obiecali, że będą dbać o rośliny i je podlewać. Chętnie pomożemy i zasadzimy rośliny, ale nie jest łatwo obskoczyć potem tę masę kamienic, żeby zieleń podlać – mówi Marcin Gawlik, zastępca dyrektora Komunalnego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Katowicach. 

Pracownicy KZGM podczas zagranicznych wyjazdów podpatrują jak z upiększaniem otoczenia radzą sobie inni. Dobrym przykładem do naśladowania jest Dania. – W centrum miasta, gdzie jest asfalt, granit, potrzeba zieleni. Pomysł zaczerpnięty z Danii fajnie się wyłamuje z tej szarości i zmienia wizerunek miasta. Daleko nam do tego północnego kraju, ale małymi krokami będziemy się do niego zbliżać – dodaje Gawlik. KZGM szuka miejsc, które można uporządkować i pokryć zielenią. – Wszystko robimy własnymi siłami, sadzą panowie, którzy są murarzami, elektrykami i pracują wtedy, kiedy nie zajmują się akurat naprawami budynków – tłumaczy Gawlik.

W tym sezonie pojawi się w mieście ponad 220 tysięcy kwiatów, blisko 1500 nowych drzew i 8500 krzewów. Już zasadzono 12 tys. begonii przy pasie drogowym przy NOSPR. Donice z pelargoniami zamontowano na al. Korfantego i na ul. 3 Maja. Ulubionym miejscem katowiczan od niedawna jest ten fragment rynku, na którym postawiono palmy. W ramach Inicjatywy Warszawskiej powstał też pierwszy społeczny ogród w mieście, w którym pisaliśmy TUTAJ


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*