W nocy z 14 na 15 czerwca Czesi otworzyli swoje granice. Na razie, nie będą mogli ich przekraczać (z drobnymi wyjątkami) mieszkańcy woj. śląskiego. Ma to związek z dużą liczbą zakażeń koronawirusem na Górnym Śląsku.
W niedzielę Ambasada Czech w Polsce opublikowała na swojej stronie internetowej szczegółowe informacje w tej sprawie. Wynika z nich, że na teren Republiki Czeskiej będą mogli wjechać obywatele polscy, za wyjątkiem osób przebywających na stałe w woj. śląskim. To efekt decyzji tamtejszego Ministerstwa Zdrowia z 12 czerwca 2020 roku, na podstawie danych epidemiologicznych.
“Obywatelom RP ze stałym pobytem/zamieszkaniem w województwie śląskim jest umożliwiony wstęp na terytorium RCz tylko w uzasadnionych przypadkach (np. pracownicy transgraniczni itp.), muszą oni jak dotychczas przedstawić negatywny test na Sars-Cov-2 lub odbyć 14-dniową kwarantannę” – czytamy na stronie czeskiej ambasady.
Czesi zapewniają, że jeżeli ktoś tylko przejeżdża tranzytem przez woj. śląskie, może swobodnie wjechać na ich terytorium. Nasi południowi sąsiedzi informują też, że na całej długości granicy z woj. śląskim będą prowadzone wyrywkowe kontrole. “W przypadku kontroli polskich obywateli przez policję czeską w ramach tych kontroli polscy obywatele będą mieli obowiązek w sposób wiarygodny udokumentować miejsce pobytu/zamieszkania w RP. W przypadku przekroczenia granicy wbrew przepisom przewidziane jest nałożenie wysokiej kary.”
O ograniczeniach przyjętych przez stronę czeską rozmawiali w sobotę telefonicznie wiceministrowie Spraw Zagranicznych RCz i RP. Czesi zapewnili stronę polską, że w przypadku poprawy obecnie złych danych epidemiologicznych, rozważą zmianę swojej decyzji.