„Najlepsze stare drzewa zostały wycięte i weszła deweloperka. Ja się pytam kto na to pozwolił? Z ust uczestników marszu płynęły słowa buntu i żalu.
W sobotę 19 października o godzinie 12:00 z rynku wyruszył I Marsz Śląskiej Przyrody. Trasa prowadziła przez ulice św. Jana, Kochanowskiego, Wojewódzką, Plebiscytową, wracając ulicami Powstańców i Dąbrowskiego z powrotem na miejsce startu. Marsz poprzedziły i zakończyły wypowiedzi organizatorów oraz ambasadorów marszu – Ja dzisiaj przyszłam jako pszczoła, żeby przypomnieć, że bez jednych nie byłoby drugich, bez jednych organizmów również nas by nie było. Sztuka i kreatywność, czyli to co teraz robimy, to, że coś manifestujemy, jesteśmy w maskach, jesteśmy w połączeniu z innymi organizmami jest niesamowitym narzędziem do tego, by czynić zmianę i wesprzeć naturę w jej ochronie. To jest nasze największe zadanie – apelowała dr Małgorzata Rozenau.
W marszu udział wzięło kilkaset osób. Grupa nie była zbyt liczna, ale za to zaangażowana w swoje działania. W marszu uczestniczyły osoby w różnym wieku, przebrane za rośliny i zwierzęta. Skandowane były między innymi hasła: “bioróżnorodne jest modne” i “środowisko ponad wszystko”. Marszowi przewodziła platforma z DJem. – Jestem tu głównie dlatego, że przez mój ukochany Las Panewnicki zostanie przeprowadzona droga. Jestem tu jako sygnał sprzeciwu i sposób na opłakiwanie tego miejsca – opowiadała nam Martyna, reprezentantka młodego pokolenia podczas marszu. Wśród seniorów pojawiły się podobne odczucia – Ja jestem seniorką 70+ i to co obserwuję naprawdę napawa mnie smutkiem. Środowisko zostało zdegradowane z zieleni, którą my tymi rękami sadziliśmy tu na Śląsku. Dzisiaj w większości zostało to potajemnie, po złodziejsku wycięte. To najgorsze co można było zrobić – tłumaczy pani Danuta z Siemianowic.
Marsz organizowany był przez Koalicję Śląskie Kwitnące, składającą się z ponad 35 grup grup lokalnych i organizacji zrzeszających mieszkańców oraz aktywistów miast województwa śląskiego. Chcą oni współpracy z władzami, mieszkańcami i przyrodą. Wśród postulatów koalicji znajdują się:
– zieleń w miastach traktowana priorytetowo i kompleksowo
– konsultacje społeczne zapewniające realny udział mieszkanek i mieszkańców w decyzjach podejmowanych przez urzędy
– inwestycje miejskie przeprowadzane w zgodzie z zasadami zrównoważonego rozwoju
– promowanie sąsiedztwa i wspólnotowości – wspieranie integracji mieszkańców dla budowy społeczeństwa obywatelskiego
– edukacja ekologiczna i zdrowotna współtworzy społeczeństwo świadome roli, jaką przyroda odgrywa w naszych miastach.
Podczas marszu zbierane były podpisy pod postulatami. Więcej o działaniach Koalicji Śląskie Kwitnące można poczytać TUTAJ.
Aktywizm. Największa zaraza demokracji…
Do odważnych świat należy, a nieobecni nie mają racji.
Zieleń traktowana priorytetowo?
Proponuję sadzenie drzew na środku Chorzowskiej, Francuskiej, Mikołowskiej i A4 – będzie pięknie 🙂
Krzaki i łąki posadźmy na chodnikach, większość ma już odpowiednie perforacje 😉
I nie zapomnijmy – tylko samochody elektryczne wpuszczane do katowic! Tylko te pojazdy są ekologiczne 🙂
władza Katowic sprzedana deweloperom