Reklama

Na północy Katowic może powstać kolejne w mieście centrum przesiadkowe

Grzegorz Żądło
Urząd miasta przygotował projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla części Wełnowca. Wynika z niego, że na granicy Katowic i Siemianowic może powstać kolejne w mieście centrum przesiadkowe.

Plan obejmuje obszar w rejonie alei W. Korfantego, ul. Konduktorskiej i ul. Telewizyjnej. Powstał głównie po to, żeby możliwa była budowa osiedla Nowy Wełnowiec na terenie po hucie cynku. Jednak zawiera też inne rozwiązania, które mają wpłynąć na lepsze skomunikowanie tego rejonu miasta. Jednym z takich rozwiązań ma być centrum przesiadkowe.

W projekcie planu pod taką funkcję został zarezerwowany niewielki teren przy pl. Alfreda (na rysunku oznaczony jako 1KO). Powyżej tego miejsca znajduje się pętla tramwajowa. Z kolei od południa i wschodu projekt planu przewiduje zieleń wysoką urządzoną. Chodzi głównie o drzewa.


Jak informowała podczas dyskusji publicznej nad projektem planu jego główna projektantka, powierzchnia terenu przeznaczona na centrum przesiadkowe umożliwi budowę wielopoziomowego parkingu do wysokości 3 kondygnacji,  na którym mogłoby się zmieścić 200-210 samochodów.

Parking nie może zajmować większej przestrzeni, bo na południe od planowanego centrum przesiadkowego trzeba zostawić fragment terenu zielonego. Chodzi o zachowanie swego rodzaju korytarza dla zwierząt, którym mogłyby przechodzić z Lasku Alfreda w kierunku granicy z Siemianowicami i odwrotnie.

Uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu pomiędzy al. Korfantego, ul. Telewizyjną i ul. Konduktorską nie sprawi oczywiście, że prace nad budową centrum przesiadkowego rozpoczną się od razu. Plan jest jednak niezbędny do rozpoczęcia jakichkolwiek prac koncepcyjnych.

W tym samym projekcie planu znalazło się też miejsce na drugi tor tramwajowy na odcinku od pl. Alfreda do ul. Konduktorskiej (mniej więcej). Trwają już prace nad wyznaczeniem dokładnego śladu dla takiej inwestycji.


Tagi:

Komentarze

  1. […] Dodatkowo, projekt planu przewiduje budowę centrum przesiadkowego z parkingiem na 200-210 samochodów, który miałby powstać poniżej pętli tramwajowej przy zbiegu ulic Korfantego i Telewizyjnej. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ. […]

  2. Adam 12 czerwca, 2024 at 1:29 pm - Reply

    Czyli kolejna projekt pralni pieniędzy, bo użyteczność tego jest żadna.
    Po raz kolejny kombinują jak tu kilka milionów przytulić pod przykrywką.

  3. kratky 11 czerwca, 2024 at 11:39 pm - Reply

    wszystkie obecne centra przesiadkowe swieca pustkami, jedyne auta jakie tam stoją to te którymi przyjeżdżają pracownicy.. jaki jest sens budować kolejne skoro żadne obecne nie działa zgodnie z założeniami??? pomijajac jak szpetne są…

  4. Adam 11 czerwca, 2024 at 10:00 pm - Reply

    Niech zabudują każdy możliwy wolny plac bez budowania nowych dróg. Zobaczycie co się stanie z Korfanetgo, która już w godzinach szczytu stoi a jeszcze ludzie nie zamieszkali w wieżowcach obok pętli słonecznej i nowych okolicznych blokach a nie mówiąc już o planach osiedla ‘Nowy Wełnowiec’, które PRZYPADKIEM będzie budował nasz były prezydent i szef pana Krupy – Piotr Uszok. Ciekawe czy tak samo szybko pójdzie im budowa rzekomej nowej drogi,
    na którą jak to mówi miasto: ‘Niestety nie mamy miejsca w budżecie na stworzenie dokładnego planu budowy drogi’. Śmiech na sali.

  5. koala 11 czerwca, 2024 at 5:17 pm - Reply

    budowa parkingów pod przykrywką ładnie brzmiącego centrum przesiadkowego? won!

  6. AA 11 czerwca, 2024 at 2:16 pm - Reply

    Ja tylko przypomnę, że na Placu Alfreda centrum przesiadkowe to już było.
    Zanim niejaki prezydent Chorzowa nie zlikwidował linii tramwajowej 12.
    Otóż od strony Siemianowic podjeżdżał tramwaj 13, w tym samym czasie od Chorzowa 12 – przesiadka była “drzwi w drzwi”.
    W drugą stronę identycznie: 13 podjeżdżała od Katowic a 12 w kierunku Chorzowa zazwyczaj już czekało.

    Pytanie tylko po co aktualnie budować tam centrum przesiadkowe?
    Obecnie linia 13 to największy skansenem tramwajowy w Katowicach: jednotorowa, przystanki z wysiadaniem wprost na jezdnie, 150m między przystankami, prędkość handlowa ~7,5 km/h.
    Najpierw dwutor na całej długości i przejazdy wzbudzane przez tramwaj i likwidacja bezsensownych świateł (Konduktorska i Słoneczna gdzie przypominam po wprowadzenie ITS były korki z kilkunastu tramwajów)

    Lepszym miejscem były okolice Pętli Słonecznej – no ale tam już deweloperskie łapki dorwały teren.

    • aaaaha 12 czerwca, 2024 at 12:23 am Reply

      do AA: gdzie na linii T13 (nie licząc ul. Gliwickiej w centrum, ale domyślam się, że nie ten odcinek masz na myśli) jest wysiadanie z tramwaju na jezdnię? Nie ma takiego przystanku na odcinku od Placu Wolności w Katowicach do Placu Skargi w Siemianowicach.

    • mieszkaniec 11 czerwca, 2024 at 7:03 pm Reply

      Lepszym miejscem byłyby Siemianowice dzielnica Michałkowice. ale zamiast jednego samorządu mamy kilka i każdy robi jak chce

      • AA 11 czerwca, 2024 at 8:54 pm Reply

        Biorąc pod uwagę potok aut wlewający się z Siemianowic od wieży telewizyjnej to masz absolutnie rację.
        A widząc plany intensywnej zabudowy okolic Bytkowskiej i Józefowskiej tam już od kliku lat powinna być szybka linia tramwajowa

        • Paweł 12 czerwca, 2024 at 9:31 am Reply

          Tam nie tylko tramwaje jeżdżą ale też autobusy, co jest bez sensu bo jest tramwaj, ale Autobusy jeżdżą z centrum Katowic przez plac Alfreda dalej, więc dla nich to dobre miejsce na “start”
          Niestety przez odcinek jednotorowy nad pętla słoneczną ten odcinek tramwajowy nie będzie szybkim połączeniem z centrum przesiadkowym.

          • mieszkaniec 12 czerwca, 2024 at 9:39 pm Reply

            no jest to przykład dublowanie autobusu i tramwaju. Prawidłowo Gmina Katowice powinna doprowadzić do sytuacji gdzie 99% autobusów kończy na Placu Alfreda. a dalej dwutorowa szybką linia tramwajowa. powinno to być z jakieś 20 lat temu. Teraz to już jest zwarta tkanką miejska do Michałkowic

Dodaj komentarz

*
*