Wracamy do sprawy opłat za parkowanie w strefie kultury, które zostaną wprowadzone najprawdopodobniej w październiku. Kilka dni temu pisaliśmy, że za postój będzie można płacić tylko u parkingowych. Miejski Zarząd Ulic i Mostów obiecał jednak sprawdzić możliwość wnoszenia opłat także poprzez aplikacje, tak jak ma to miejsce w strefie płatnego parkowania. Okazuje się jednak, że ostatecznie nowoczesne technologie nie zostaną wykorzystane do pobierania opłat w strefie kultury.
Za parkowanie na ponad 550 miejscach w strefie kultury trzeba będzie zapłacić 10 zł za godzinę. Posiadacze Katowickiej Karty Mieszkańca będą mogli liczyć na zniżkę w wysokości 50%. Wysokość opłaty to nie wszystko, co może dziwić kierowców. Sam jej pobór będzie się odbywał według zasad, które przez lata były w Katowicach krytykowane. Za parking w strefie kultury będzie można zapłacić wyłącznie u parkingowych. Przy parkingach nie zostaną zamontowane parkomaty, nie będzie też możliwości wnoszenia opłat za pomocą aplikacji mobilnych. Jak tłumaczy Wojciech Kubis, rzecznik MZUiM w Katowicach, miasto nie zdecydowało się na wprowadzenie płatności mobilnych przy pomocy aplikacji zewnętrznych operatorów ze względów praktycznych i finansowych. – System poboru opłat na tych parkingach jest odmienny od systemu poboru opłat w strefie płatnego parkowania i opiera się na mechanizmach cywilistycznych, a pod kątem księgowym i fiskalnym wymaga ewidencjonowania sprzedaży usługi objętej VAT. Obsługa tych parkingów będzie opierała się na ciągłej obecności parkingowych i umożliwieniu zapłaty za usługę kartą płatniczą. Urządzenia i systemy komputerowe obsługujące strefę płatnego parkowania nie nadają się do zastosowania przy poborze opłat na parkingach wewnętrznych ABC. Wprowadzenie możliwości mobilnych płatności wymagałoby zatem dodatkowych nakładów finansowych na odpowiednie urządzenia, ich konfigurację, i odpowiednie oprogramowanie.
Wynika z tego, że płatności mobilne mogłyby zostać wprowadzone, ale oznaczałoby to dodatkowe koszty dla MZUiM. Dlatego, przynajmniej przez pierwsze miesiące obowiązywania opłat w strefie kultury, kierowcy będą musieli zaczekać na parkingowego albo samemu go poszukać.
