Strażnicy miejscy namierzyli kolejne dzikie wysypisko. Mieszkaniec Mysłowic został przyłapany na wyrzucaniu zużytych lodówek w Katowicach.
Wywiózł stare lodówki i wyrzucił w Katowicach. Mieszkaniec Mysłowic został namierzony przez strażników miejskich dzięki kamerze-pułapce. Na nagraniu z 7 maja widać zatrzymującą się w rejonie al. Roździeńskiego ciężarówkę i mężczyznę, który pozbył się elektronicznych śmieci na terenie zielonym. Strażnicy ustalili tożsamość mężczyzny i po dwóch miesiącach zaprosili na komendę. Mężczyzna po zobaczeniu samego siebie na krótkim filmie przyznał się do wyrzucenia lodówek. Za zaśmiecanie i nieprzekazanie do utylizacji zużytego sprzętu będzie musiał zapłacić 1000 zł.