Reklama

Radni w maseczkach i sala sesyjna jak na klasówce

Ł. K.
Dzisiaj odbyła się pierwsza od momentu wybuchu epidemii koronawirusa w Polsce sesja rady miasta w Katowicach. Obrady zostały mocno okrojone. Niektórzy radni siedzieli w maseczkach, byli oddaleni od siebie i musieli dwa razy zdezynfekować ręce.

Ciężka sytuacja związana z epidemią koronawirusa w Polsce wymusiła ograniczenia podczas sesji rady miasta w Katowicach. Przedstawiciele mediów i publiczność nie mogli wejść do urzędu. Drzwi wejściowych do budynku przy ul. Młyńskiej 4 pilnowali strażnicy miejscy. Sesję można było śledzić jedynie dzięki transmisji online. Porządek dzisiejszych obrad został też bardzo skrócony. Ponad połowa punktów została z niego wykreślona.

Poza tym pojawiły się dodatkowe środki ostrożności. – Była dezynfekcja dłoni na wejściu, właściwie dwa razy. Radni zostali wyposażeni w maseczki. Kto chciał, mógł je założyć. Radni też zostali rozsadzeni w stolikach. Niektórzy radni mówili pół żartem, pół serio, że trochę jak na klasówce – mówi Maciej Stachura, naczelnik wydziału komunikacji społecznej UM Katowice. Radnych przyszło też mniej, bo tak umówili się ze sobą. – Mogliśmy przypomnieć sobie jak zdawaliśmy maturę, bo każdy siedział odsunięty od siebie o 1,5 – 2 metry – mówi Jarosław Makowski, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej.

Niewykluczone, że to ostatnia sesja katowickiej rady miasta w takiej stacjonarnej formie w czasie epidemii. Kolejna, która odbędzie się pod koniec kwietnia, być może zostanie przeprowadzona na odległość. Radni mieliby korzystać wtedy z komunikatora i głosować za pomocą platformy eSesja.


Tagi:

Komentarze

  1. Krzysztof 19 marca, 2020 at 8:51 pm - Reply

    Ograniczcie spotkania na „tak wysokim szczeblu” bo zdrowie jest ważniejsze i to nie tylko radnych – ważniejsze jak to co zrobią radni którzy niejednokrotnie są bezradni.

  2. Krzysztof 19 marca, 2020 at 8:46 pm - Reply

    To problem jest z radnymi zrobić telekonferencję i mieć kontakt na co dzień w ważnych sprawach ? Może nie mają komputerów i laptopów. A może chcieli się pochwalić sprzętem który byłby pożyteczniejszy dla Straży Miejskiej.

  3. Ja 19 marca, 2020 at 2:58 pm - Reply

    A dlaczego Strażnicy Miejscy jako ochronę mieli szaliki??? Radni w maskach a oni w szalikach!! Żenada

Dodaj komentarz

*
*