Obok nieczynnej linii kolejowej do dawnej kopalni „Katowice” powstaną apartamenty. Teren jest już wygrodzony, a niebawem ruszy sprzedaż i budowa nowej inwestycji mieszkaniowej. Budynek będzie znacznie wyższy niż sąsiadująca z nim zabudowa.
Od kilku tygodni teren u zbiegu ulic Kopalnianej i Markiefki jest ogrodzony. Płot postawiony przy nasypie kolejowym zablokował przejście dochodzącym do nieczynnego wiaduktu kolejowego. Wygrodzona działka sąsiaduje z wiaduktem i nasypem, którymi kiedyś pociągi towarowe dojeżdżały do Kopalni Węgla Kamiennego „Katowice”.
To ważne miejsce w górniczej historii Bogucic i Katowic. Ulica Kopalniana zmieniała się wraz z rozwojem kopalni „Ferdynand” i wchodziła w skład kolonii o tej samej nazwie. Jak opisuje w swoim leksykonie Muzeum Historii Katowic, ulica była łącznikiem między główną częścią kopalni a szybem Bogucice (dawny szyb Ryszard). „Górnicy przechodzili nią do łaźni, kłaniali się i żegnali przed figurą św. Barbary” – czytamy na stronie muzeum. Nadal zamieszkałe górnicze domy, pochodzące prawdopodobnie z początku ubiegłego wieku, będą teraz sąsiadowały z nowoczesną architekturą. Pod numerem 1 przy ul. Kopalnianej stał kiedyś familok, który w swoim artykule pod tytułem „Ballada o familoku” opisywał Feliks Netz (za facebook/familoki, aut. Kamil Iwanicki). Pod tym samym adresem wyrośnie teraz wysoki apartamentowiec.
Budynek mieszkalny zaprojektował Wojciech Wojciechowski. Na stronie internetowej jego pracowni jest podpisany jako „zespół apartamentowy”. Inwestorem jest firma Matejek Sp. z o.o. z Krakowa, która w swoim portfolio ma kilka inwestycji mieszkaniowych na terenie tego miasta i aktualnie realizuje kolejną. Apartamentowiec przy ul. Kopalnianej będzie pierwszą inwestycją tego dewelopera poza Krakowem. – Wybór lokalizacji dla naszej pierwszej inwestycji w Katowicach podyktowany był wyjątkowością tego miejsca. Kopalniana 1 jest miejscem znajdującym się blisko centrum Katowic w otoczeniu terenów zielonych – informuje Urszula Marek, specjalistka ds. marketingu w spółce Matejek. Deweloper zapewnia, że bliskość nasypu kolejowego jest dodatkowym atutem, ponieważ będzie on stanowił „zieloną barierę od zgiełku centrum miasta”.
W budynku znajdzie się 59 mieszkań o powierzchni od 36 do nawet 218 m kw. Dodatkowo na parterze mają powstać 4 lokale usługowe. Jak wynika z pozwolenia na budowę wydanego z końcem kwietnia br., powierzchnia zabudowy działki wyniesie ok. 700 m kw. Obiekt będzie miał zróżnicowaną wysokość, zostanie zbudowany kaskadowo. Zaprojektowano od pięciu przez siedem do maksymalnie dziewięciu kondygnacji naziemnych. Miejsca postojowe, łącznie ma ich być 69, zostaną zlokalizowane w dwukondygnacyjnym garażu podziemnym. Dojazd do apartamentowca zaplanowano od ul. Kopalnianej.
Na ogrodzonym terenie prowadzone będą teraz prace przygotowawcze, a deweloper planuje rozpoczęcie budowy w I kwartale 2025. Jeszcze w tym miesiącu ma ruszyć sprzedaż lokali mieszkalnych.
Łukasz Kądziołka
“Nasyp będzie chronił od zgiełku miasta” Jak przekuć wadę w zaletę 🙂
To ja tylko przypomnę że na S86 średniodobowa ilość pojazdów przejeżdżających już przekroczyła 100 000 🙂 Na DW902 i DK 79 sumarycznie pewno też tyle – jeśli nie więcej.
A zainteresowanym zakupem “prestiżowego apartamentu 36m2” polecam lekturę dokumentu i badań przeprowadzonych na zlecenie miasta dotyczących Bogucic Załęża i Szopienic. Często padają tam słowa:
“wykluczenie społeczne, alkoholizm, patologia, niski status społeczny, lokale nieprzystosowane do zamieszkania” itd.
Polecam też spacer w okolice Żabki na ul. Markiefki wieczorową porą 🙂 Można się zdziwić
czyli najlepiej wybudować na jakiejś wsi taki apartamentowiec i doprowadzać do dalszego rozlewu tkanki miejskiej?
e tam..ogrodzą “apartamentowiec” i ““wykluczenie społeczne, alkoholizm, patologia, niski status społeczny” nie wejdą:)
a żabkę otworzą na swoim terenie:)