W ciągu najbliższych kilku miesięcy miasto ma podpisać akt notarialny z Hutniczo-Górniczą Spółdzielnią Mieszkaniową w sprawie zamiany działek. Gmina przejmie nieruchomości przy ul. Opolskiej, a HGSM dostanie w zamian tereny przy ul. Jasnej i ul. Strzelnica. Zanim to nastąpi, spółdzielnia musi wyburzyć swoje obiekty.
Od bardzo wielu lat mówiło się o zamianie działek pomiędzy miastem i HGSM. Chodzi o teren pomiędzy ulicami Opolską, Dąbrówki, Gliwicką i Grundmanna. Jeszcze kilkanaście lat temu od strony ulic Gliwickiej, Dąbrówki i Opolskiej stały tu należące do miasta budynki mieszkalne. W środku terenu swoją administrację miała HGSM.
Miasto wyburzyło swoje nieruchomości na początku poprzedniej dekady. Jak prawie wszędzie w Katowicach, na pustym już terenie szybko powstał dziki parking. Kierowcy zastawiają tu każdą wolną przestrzeń i od kilkunastu lat nikt im w tym nie przeszkadza.
Wkrótce nie będzie tu już żadnych zabudowań, bo swoje budynki wyburzy też HGSM. Kiedy to nastąpi? Waldemar Brzuchacz, wiceprezes HGSM, nie chciał odpowiedzieć na pytanie o dokładny termin. Stwierdził tylko, że w najbliższym czasie.
Dopiero kiedy teren będzie wyczyszczony, dojdzie do zamiany działek. Miasto przejmie prawo użytkowania wieczystego do nieruchomości stanowiącej własność Skarbu Państwa o łącznej powierzchni 3270 m kw. (działki nr 1/7 i dz. nr 1/8). Z kolei HGSM dostanie w zamian działkę nr 6997/120 przy ul. Strzelnica o powierzchni 3992 m kw. oraz działki nr 98 i 99 przy ul. Jasnej 11, o łącznej powierzchni 809 m kw. Ta pierwsza nieruchomość zlokalizowana jest w Podlesiu, a druga na os. Widok.
Zarówno nieruchomości miasta, jak i HGSM zostały wycenione na 3 250 000 zł. Oznacza to, że transakcja zamiany działek odbędzie się bez konieczności dopłaty przez którąkolwiek ze stron.
Tak miasto tłumaczy cel zamiany działek z HGSM: – Nieruchomość przy ul. Opolskiej nabywana jest od HGSM celem skupienia areału nieruchomości w tym rejonie. Po prostu nabywana nieruchomość położona jest pomiędzy gruntami stanowiącymi własność miasta – informuje Sandra Hajduk, rzecznik prasowy UM Katowice.
I powstanie kolejna Katowicka Betonoza deweloper zaciera już ręce niszczą każdy skrawek zieleni
Czekamy na dalsze betonowanie ostatnich skrawków wolnej przestrzeni w centrum, dla dobra mieszkańców oczywiście
Proponuję zacząć budowę wieżowców 2x wyższych niż są obok. I do tego ruch trzykierunkowy na ulicach.
A który deweloper już ma tam rezerwację zaklepaną u Krupy?
No i już nasz naczelny deweloper postawi tam kolejne biuruwce!!!! kiedy to się skończy!!!???? mieszkańcy miasta potrzebują ciszy, spokoju, zieleni, ławek żeby usiąść czy miejsca gdzie mogą wyjść z psem a nie kolejnych osiedli czy biuriwvcow.
ha ha deweloperzy już czekają:(
Jakby tam miasto ogrodziło ten placyk. Ależ kwik na forum by się rozległ…
Nie byłoby głupim pomysłem zrobić tam mini park. Ale znając nasze realia to deweloperzy już się biją o ten teren. Postawią kolejne wieżowce i będziemy mieli mini Manhattan w Katowicach.