Reklama

Miasto wynajęło fundacji pustostan. Na próbę

Grzegorz Żądło
Fundacja Napraw Sobie Miasto przez dwa miesiące będzie wynajmować na preferencyjnych warunkach niewielki lokal przy ul. Warszawskiej 56 w Katowicach. W tym czasie zorganizuje w nim cykl warsztatów. To pilotaż. Jeśli pomysł wypali, możliwe są podobne akcje w przyszłości.

Napraw Sobie Miasto od kilku lat bada problem pustostanów w miastach. Teraz fundacja postanowiła przejść z etapu teorii i analiz do praktyki. – Chcieliśmy sprawdzić jaka droga prowadzi do tego, żeby wynająć od miasta nieruchomość. Do kogo konkretnie się zgłosić, jak podłączyć licznik energii, czy trzeba płacić podatek od nieruchomości – mówi Paweł Jaworski z zarządu Napraw Sobie Miasto. Pod koniec roku fundacja chce przygotować gotową instrukcję, która pomoże innym organizacjom w wynajmie komunalnych lokali.

Na razie zorganizuje przy Warszawskiej 56 warsztaty m.in. scenograficzno-architektoniczne i mydlarskie dla dzieci. Pierwsze odbędą się 7 sierpnia, kolejne w następne weekendy.  Co potem? – Nie planujemy zostać w tym miejscu dłużej. Wykorzystamy ten lokal tylko do przeprowadzenia eksperymentu – zapowiada Jaworski.

Fundacja zapłaci za wynajem około 5,7 zł za metr kw. Do tego dojdą opłaty za media.

Jak mówi Bogumił Sobula, wiceprezydet Katowic, miasto zdecydowało się na współpracę z Napraw Sobie Miasto, bo też dostrzega problem pustostanów. – Wiemy, że to nie jest metoda na rozwiązanie problemu w skali całego miasta, ale być może ta inicjatywa zainspiruje innych do działania – mówi Sobula. – Jeżeli tu przy Warszawskiej taki najem krótkoterminowy się sprawdzi, to jest szansa, że uda się to powielić w innych lokalach.

Przy okazji przekazania lokalu, Bogumił Sobula przekazał fundacji symboliczny klucz. Z kolei sam dostał pomalowanego na srebrny kolor… pustaka. W środku były listy z podpisami osób popierających ideę krótkotrwałego najmu komunalnych lokali.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*