W niedzielę 17 grudnia rozpoczęły się prace drogowe na ul. Pszczyńskiej, które mają doprowadzić do likwidacji lewoskrętu na Giszowiec dla kierowców jadących w kierunku Tychów, a także skrętu w lewo z ul. Górniczego Stanu. Już kilka miesięcy temu mieszkańcy protestowali przeciwko tej zmianie.
Po tym jak zakończyły się prace remontowe nawierzchni jezdni na ul. Górniczego Stanu na odcinku od ul. Pszczyńskiej do ul. Kosmicznej, urząd miasta postanowił na stałe zlikwidować możliwość skrętu w lewo z Pszczyńskiej w Górniczego Stanu i odwrotnie. Na drodze stanęły już bariery.
“W czasie remontu zostały zamknięte lewoskręty z ul. Pszczyńskiej (DK86) w ul. Górniczego Stanu oraz z ul. Górniczego Stanu w ul. Pszczyńską. Analizując charakterystykę ruchu w tym miejscu, zdecydowano, że wdrożenie rozwiązań z tymczasowej organizacji ruchu na stałe usprawni poruszanie się zarówno mieszkańcom Giszowca, jak i wszystkim uczestnikom ruchu. Dlatego teraz przyszedł czas na wprowadzenie stałej organizacji ruchu, gdzie utrzymane zostanie zamknięcie wspomnianych lewoskrętów oraz nastąpi dostosowanie elementów sygnalizacji świetlnej.” – czytamy w oficjalnym stanowisku Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów. Trzeba tu dodać, że MZUiM jest tylko wykonawcą decyzji wydziału transportu UM Katowice, który zatwierdza każdą zmianę w organizacji ruchu.
Od kilku dni, kiedy mieszkańcy dowiedzieli się o planowanych zmianach, w internecie trwają dyskusje na ten temat. Większość wypowiadających się mieszkańców Giszowca jest przeciwna nowej organizacji ruchu. Co więcej, już pod koniec lipca 2023 roku Rada Dzielnicy Giszowiec napisała w tej sprawie pismo do wiceprezydenta Katowic Bogumiła Sobuli. Czytamy w nim m.in., że likwidacja lewoskrętów przyczyni się do zwiększenia natężenia ruchu w rejonie ul. Mysłowickiej.
“Przy obecnych rozwiązaniach organizacji ruchu, światłach zlokalizowanych na wysokości sklepu Lidl oraz przy przychodni Brackiej Staszic, trudno będzie zapobiec korkom, które pojawią się od wjazdu spod wiaduktu pod DK 86. Ul. Mysłowicka już dzisiaj jest mocno przeciążona i ruch samochodów w tej lokalizacji jest bardzo duży.
Brak lewoskrętów pozbawia alternatywnego przejazdu dla 16 tys. osiedla. Należy się zastanowić jakie rozwiązania pozostaną w przypadku zalania drogi pod wiaduktem DK 86, a także potrzeby dojechania karetki, straży pożarnej. (…) Wprowadzenie zmian pozbawia możliwości dogodnego dojazdu do Jumpworldu i Rybaczówki, w przypadku wyjazdu z nich konieczne będzie zawracanie dopiero w Murckach.” – argumentował zarząd Rady Dzielnicy Giszowiec.
Dzielnicowi radni sugerowali też, że ruch usprawni likwidacja przejścia dla pieszych i budowa kładki nad drogą, a nie likwidacja lewoskrętów. Tych ostatnich już jednak od niedzieli nie ma.
Po prawie miesiącu od wprowadzenia zmian raportuję, że wszyscy czarnowidze mieli niestety rację. Korki po sam sufit. Wzrosła przestępczość, zwłaszcza związana z przemocą. Wschodnie kwartały dzielnicy praktycznie całkowicie opustoszały a TBS wyburza już swoje inwestycje. Okolice Kosmicznej, to już w ogóle przejęły gangi i snują się tam narkomani, strach wyjść z domu.
decyzja jest jak najbardziej sluszna ,na giszowcu funkcjonuje nowy wezel drogowy ,zas lewoskret powoduje zator drogowy ,jest to przedewszystkim udogodnienie dla katowiczan….
Mam nadzieję, że to dopiero początek zmian w tym miejscu. Tam nie powinno być skrzyżowania bo blokuje ruch i starsze olbrzymie niebezpieczeństwo. Dla pieszych kładka lub przejście podziemne. Ale ja to wiedziałem już 10 lat temu.
Karol, tyskiś?
katourzędasy jak zwykle bardziej myślą o komforcie wyjazdu z miasta przez tyskich i górali niż o udogodnieniach dla mieszkańców….
300 baniek kosztował wyjazd z Gisza ktory by nie istniał w ogóle gdyby nie mieszkańcy.
ten kosztowny wyjazd był tam od prawie zawsze może i gorszy, ale 300 baniek za to co tam teraz funkcjonuje przy Lidlu? no chyba, że chodzi o wulce na Kolistej aaa to wtedy wspaniała inwestycja!
Ty się wulcami nie gorączkuj. Na holzplatz po Staszicu już sobie developerzy zęby ostrzą, więc ta dziura na Giszu też zostanie załatania zabudową mieszkaniową. Akurat obok węzła. Poza tym co tym węzłem osiągnięto jest nieistotne względem idei która stała za jego budową – a tą ideą było właśnie robienie dobrze kierownictwu. I to jest oczywiste chociażby dlatego, że w projekcie nie uwzględniono przejścia i ściezki rowerowej pomiędzy Kolistą a kładką przy Rojberze. Circa 500m lekkiej zabudowy pieszej w projekcie za 300 baniek przerosło orzełów od planowania.
Otóż to, tyle kasy na ten węzeł poszło a rowerzystów całkiem olali. Nie ma tam jak się rowerem z Gisza przeprawić na Dolinę Trzech Stawów czy chociażby na Trzy Górki (ul. 73 Pułku Piechoty dla niewtajemniczonych)
Jedź na światła na pasach gdzie likwidują lewoskręty. Tam sobie przeprowadzisz rowerek.
Albo wejdź na rympał jak Tusk do TVP. Równie mądre rozwiązanie szczególnie jeśli mieszkasz na Mysłowickiej
To jest dramat – ludzie którzy komentują są egoistyczni i nie posiadają mózgu.
Zawsze jak tam idę na spacer to naciskam guziki, żeby wstrzymać ruch nawet jak nie mam zamiaru przechodzić. widok smutnych brumbrumków bezcenny.
Aż któryś ci w końcu miskę wyklepie…
najwyżej kupię nową miskę. na targu nie są takie drogie, szczególnie te plastikowe z Chin.
W fajnej okolicy mieszkasz. Nie dziwie się, że zawsze taki sfrustrowany i złośliwy.
Jak widać na przykładzie frustrata powyżej – prości ludzie ze wsi Katowice lubią proste rozrywki 😀
hehe miastowy spod Katowic.
To, że masz meldunek we wsi Katowice nie czyni z ciebie miastowego, bo mentalność masz dalej wioskową. Macie tam w twojej smutnej okolicy już jakieś osiągnięcia cywilizacyjne czy dalej wspólny kibel na piętrze familoka i woda ze studni? 😀
Idź na spacer, pobaw się guzikami, bo to jest rozrywka godna takiego wioskowego głupka jak ty ;-D
W końcu! Nie po to miasto wydawało masę pieniędzy na nowy węzeł bezkolizyjny żeby zostawiać te światła.
A ruch lokalny nadal może dojechać przez Kolistą.
Wreszcie ktoś poszedł po rozum do głowy! Po co była przebudowa dk 86 na Giszowcu skoro i tak na końcu są światła, które blokuję wszytko? Nawet za komuny nie było tam świateł, a przystanek z podziemny przejściem był na wysokości hali sportowej. Tylko teraz zamiast inżynierów mamy wyroby “inżyniero-podobne”. Wydać setki milionów na przebudowę ale korki nie zmalały bo światła i tak blokują dalej. Rano korek do Katowic stoi od stacji paliw przy Murckach, popołudniu w drugą stronę od A4. Tysiące aut codziennie pali tam setki litrów paliwa. Prostym tanim rozwiązaniem problemu jest usunięcie przystanku przy stacji diagnostycznej i przywrócenie w rejonie hali sportowej. Zrobienie osobnego pasa zjazdu od Murcek w Górniczego Stanu i osobnego pasa do włączania się z Górniczego Stanu w kierunku Katowice. Żadnych świateł w tym miejscu.
Likwidacja tylko lewoskrętów niewiele da.
Jeśli pozostanie wciąż sygnalizacja to i tak ciąg Katowice-Tychy będzie wstrzymywany. Czy to przez wyjazd z Górniczego Stanu czy pieszych/rowerzystów.
Przypomnijcie proszę ile mln finalnie ze wszystkimi aneksami kosztował węzeł Giszowiec? Ile NDI skasowało 600mln?
Dobudowanie dodatkowego przejścia podziemnego i pasów włączania to myślę ze jakies 0,01 % całości inwestycji.
Nie przesadzajmy. Wstrzymywanie ruchu na DK86 co dwie minuty aby przepuścić ludzi z Giszowca to inna sprawa niż stochastyczne naciskanie guzika raz na pół godziny. Zwłaszcza, że w godzinach szczytu to ruch rowerowy czy tam pieszy jest znikomy.
317 mln zł, nie 600.
Pod warunkiem, że wykonawcą nie będzie NDI
Trzeba utrudniać kierowcom życie – zasada nr jeden w Słupkowicach.
W jaki sposób udrożnienie głównego wąskiego gardła na trasie Katowice-Tychy jest utrudnianiem kierowcom?
Przeczytaj w artykule. Do tego likwidacja tylko lewoskrętów niewiele da.
Jeśli pozostanie wciąż sygnalizacja to i tak ciąg Katowice-Tychy będzie wstrzymywany. Jak masz samochód tylko żeby sąsiedzi podziwiali to nie zrozumiesz.
Ja akurat to jestem ten kto ten guzik naciska, jak do roboty na rowerze jadę. Uśmiecham się też do kierownictwa. Niech stoją.
Naciskaj sobie ile chcesz, tylko tyle umiesz.
Wczoraj napisałem ale jak zwykle – krytyczny komentarz nie może mieć miejsca, tylko słuszne propagandowo.
Trzeba przyzać, że UM potrzebował podumać nad tym, że światła na końcu fafnasto pasowego węzła za furę monet to nie jest najmądrzejszy z pomysłów.
By jeszcze bezkolizyjny przejazd dla rowerów zrobili, to w ogólności byłoby super bo w sezonie rowerowym to na samym przejściu na guziki jest też spory.
Bardzo dobra decyzja szkoda że tak późno. To było od początku bardziej niż oczywiste.
[…] Duże zmiany dla mieszkańców dzielnicy i kierowców poruszających się DK86 przy węźle Giszowiec. Więcej TUTAJ. […]