Zamknięta ul. Pszczyńska i uszkodzony wiadukt na DK86. Prezydent Katowic zapowiedział, że powołany zostanie zespół ekspertów, którzy zbadają przyczynę osunięcia się obiektu. Równolegle prowadzone będą rozmowy z wykonawcą.
Kolejne ustalenia w sprawie wiaduktu na DK86. Dzisiaj prezydent Katowic Marcin Krupa zrelacjonował radnym podczas zdalnej sesji aktualne działania związane z zamknięciem drogi pomiędzy Katowicami i Tychami. Zgodnie z tym, co pisaliśmy wczoraj, miasto będzie chciało jak najszybciej przywrócić ruch na drodze krajowej nr 86.
Jak powiedział Krupa, okres wakacji będzie temu sprzyjał. – Musimy do ostatniego dnia i godziny tego okresu wykorzystać go po to, żeby polepszyć obsługę komunikacyjną tej części miasta – mówił prezydent Katowic. Wygląda więc na to, że wraz z końcem wakacji kierowcy ponownie będą mogli przejechać trasą, która od weekendu jest zamknięta. Równolegle pracować ma zespół ekspertów, którzy określą dokładną przyczynę osiadania wiaduktu i prowadzone mają być rozmowy z wykonawcą – firmą NDI Sopot S.A. Ekspertyza ma odpowiedzieć też na dwa pytania. W jaki sposób zabezpieczyć uszkodzony wiadukt i jakich technologii użyć do prowadzenia dalszych robót.
Marcin Krupa zapowiedział, że w pierwszej kolejności wykonana miałaby zostać jezdnia na pasie drogowym od strony zachodniej wiaduktu. Tak, żeby można było tam przerzucić ruch. Wykonanie niezbędnych do przywrócenia ruchu prac zależy od wielu czynników. Między innymi od tego, czy wykonawca będzie w stanie szybko pozyskać niezbędne materiały.
