Zaatakował nożem mężczyznę i został zatrzymany kilka ulic dalej. Po bójce w Panewnikach jedna osoba trafiła do szpitala, a druga do aresztu. Napastnik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.
Bójka dwóch mężczyzn w Katowicach mogła zakończyć się tragicznie. 12 grudnia dyżurny katowickiej komendy odebrał zgłoszenie z Panewnik o tym, że przed jednym z budynków biją się dwaj mężczyźni. Wywiadowcy dotarli na miejsce i kilka ulic dalej zatrzymali jednego z uczestników bójki. Okazało się, że zaatakował on drugiego nożem. Dźgnął go w policzek i zaczął uciekać. Rana od ugodzenia nożem była na tyle poważna, że, jak stwierdził prokurator, zagrażała jego życiu i zdrowiu. Pokrzywdzony trafił do szpitala i udało się go uratować, ale mężczyzna nadal przebywa pod opieką lekarzy. Z kolei napastnik, który mieszkał w jednym z katowickich hosteli, trafił do aresztu. W Prokuraturze Rejonowej Katowice-Zachód zatrzymanemu przedstawiono zarzuty usiłowania zabójstwa. Na wniosek śledczych katowicki sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.