Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia kupi pojazdy napędzanych wodorem, a kilka autobusów trafi do PKM Katowice. Metropolia ogłosiła właśnie przetarg.
Metropolia już w połowie zeszłego roku zapowiadała, że chce kupić pojazdy zasilane paliwem alternatywnym. Ostatecznie w tym tygodniu ogłoszony został przetarg na 20 autobusów wodorowych. Będą to „krótkie” pojazdy o długości 12 metrów. Mają pomieścić minimum 85 pasażerów, z czego co najmniej 25 na miejscach siedzących. Wraz z nimi wybrana firma dostarczy system ładowania i zapewni obsługę gwarancyjną.
Nowe pojazdy trafią do trzech PKM-ów. Użytkować mają je PKM Tychy (5 pojazdów), PKM Katowice (5 pojazdów) i PKM Świerklaniec (10 pojazdów). Autobusy będą wykorzystywane do obsługi linii AP (trasa Katowice – Katowice Pyrzowice Lotnisko), M10 (trasa Katowice – Tychy), M3 (trasa Katowice – Chorzów – Bytom – Tarnowskie Góry). Transportowa inwestycja ma kosztować ponad 110 milionów złotych. Z czego 81 milionów pochodzi z dotacji udzielonej Metropolii przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, którą GZM musi wykorzystać do połowy 2024 roku. Pierwsze autobusy napędzane wodorem powinny trafić do GZM w lutym 2024 roku. Dodatkowo, w prawie opcji, możliwy będzie zakup kolejnych 10 sztuk.
Jak zapowiada Metropolia, do końca bieżącego roku planowane jest ogłoszenie przetargu na zakup paliwa wodorowego. Ma to być wspólny zakup PKM Katowice, PKM Tychy i PKM Świerklaniec.
wiesiobusy do Metropolii? chyba Wisiopolii, w Metropoliach buduje się metro. 100 lat temu wiedzieli o tym.
Dokładnie tak. Bez metra się nie obejdzie. Stanęlismy na rozdrożu, chociaż miejsca na budowe dróg jest mnóstwo, wszystkie okoliczne lasy to chyba lepiej zawczasu myśleć o metrze.
Brawo!
Autobus wodorowy jest zeroemisyjny. Ale wytworzenie wodoru już nie jest zeroemisyjne tylko równie emisyjne co spalanie węglowodorów, ropa, benzyna, gaz.
Za tą drogą fanaberię jaką jest polityka klimatyczna Unii Europejskiej płacimy wszyscy, a wszystko po to żeby obniżyć emisję CO2 o kilka procent podczas gdy Europa tylko kilka procent emituje.
No ale kochacie Unię bezkrytycznie to się wam Unia odwdzięcza.
Pełna zgoda. Mnie jako użytkownika komunikacji miejskiej (zrezygnowałem z samochodu 2 lata temu) bardziej interesowałyby całkowity koszt utrzymania takiego autobusu tzn. koszty paliwa,serwisowania itp. Miejmy nadzieję, że ZTM się pochwali kompletnymi wyliczeniami na ten temat.
Metropolia kupuje autobusy na obsługę linii autobusowych które zlikwidują z powodu rosnących kosztów transportu. Taki będzie finał tej inwestycji. Najpierw niech się zajmą obsługą istniejących linii a później niech zaczną inwestować. Od razu widać, że urzędasy nie znają się na robieniu biznesu.