Reklama

Kolejny przetarg na dokończenie Stadionu Śląskiego rozstrzygnięty. Wpłynęła tylko jedna oferta

Grzegorz Żądło
Tylko jedna oferta wpłynęła w przetargu na dokończenie prac przy tzw. niskich prądach na Stadionie Śląskim. Konsorcjum firm Carboautomatyka, Noma2 i Radiopartners nie miało konkurencji, a że zmieściło się w zakładanym przez województwo budżecie, to dostanie zlecenie. Wartość prac konsorcjum wyceniło na 55,3 mln zł.

Do wykonania są m.in. systemy monitoringu i nagłośnienia, sygnalizacji pożarowej, biletowy i wstępu na obiekt, okablowanie i łączności bezprzewodowej.  Urząd Marszałkowski Woj. Śląskiego ogłaszał już przetarg na te prace, ale w listopadzie 2015 roku sam go unieważnił. Specyfikacja, którą przygotowali urzędnicy marszałka, była niezgodna z prawem zamówień publicznych. Dopuszczała możliwość użyczenia koncesji na wykonanie instalacji dla policji.  Urzędnicy marszałka „nie zauważyli”, że nie mogą pozwolić zwycięzcy przetargu, aby ten „pożyczył” sobie np. od podwykonawcy koncesję na wykonanie łączności dla służb (więcej o tym tutaj).

Kolejny przetarg, podobnie jak poprzedni, był postępowaniem ograniczonym. Polega ono na tym, że inwestor najpierw decyduje kogo dopuści do udziału w przetargu, a dopiero potem zaprasza firmy do składania ofert. To powoduje wydłużenie całego procesu i zwykle zawyżanie ofert. Dlatego przetargi na pozostałe prace będą już nieograniczone.

Kosztorysowa wycena prac niskoprądowych opiewała na 45 194 mln zł netto, czyli 55 558 brutto. Konsorcjum Carboautomatyka, Noma2 i Radiopatners zaproponowało niemal dokładnie taką kwotę, bo 55,3 mln zł.

Niewykluczone jednak, że prace będą kosztować więcej. Wykonawca musi bowiem przeprowadzić inwentaryzację części wykonanych już prac. Jeśli będzie musiał naprawić ewentualne zniszczenia, wówczas zażąda dodatkowych pieniędzy, a województwo będzie musiało je zapłacić.

O historii budowy Stadionu Śląskiego można budować tutaj.

Zdjęcie: archiwum.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*