Kolejne dewastacje samochodów w Katowicach. Ktoś zniszczył dwa samochody w dwóch dzielnicach Katowic. W weekend ucierpiały łącznie trzy pojazdy, a ich właściciele zgłosili sprawę na policję.
Z prośbą o opublikowanie informacji na temat zdewastowanego samochodu napisała do nas czytelniczka. BMW jej chłopaka zostało zdemolowane w nocy z piątku na sobotę (z 9 na 10 marca). Samochód ma powybijane szyby, rozbite światła i lusterka. BMW stało tej nocy na parkingu przy ul. Wróblewskiego. Nasza czytelniczka prosi o pomoc w znalezieniu wandali. Okazuje się, że ten samochód to nie jedyne zniszczone auto.
PRZECZYTAJ TEŻ: Nieznani sprawcy zdemolowali BMW w Bogucicach
Do kolejnej dewastacji doszło następnej nocy, z 10 na 11 marca. Tym razem w Koszutce przy ul. Grażyńskiego. W samochodzie marki Toyota Corolla wybite zostały dwie szyby, boczna i tylna. Ktoś przedziurawił też dwie opony. Z kolei w niedzielę na policję trafiło kolejne zgłoszenie. Do zniszczenia samochodu Jeep Cherokee miało dojść wieczorem, przed godziną 23, 11 marca. Samochód zaparkowany przy ul. Katowickiej miał wgniecenie na masce i innych częściach karoserii oraz wybite szyby. O wszystkich zniszczonych samochodach wie już policja. Jednak na razie nie wiadomo kto i w jaki sposób zniszczył samochody. Policja czeka też na złożenie wniosku przez właścicieli Toyoty i Jeepa. Pierwszy samochód był służbowy, a drugi w leasingu.
“w jaki sposób zniszył” to policja wie, chodziło raczej “w jakim celu”. Taka mała nieścisłość.
Moje miasto, takie cudowne