Rogatki będą częściej opadały na ul. 73 Pułku Piechoty i ul. Jankego. Powodem przejazdów przez Ochojec jest objazd dla pociągów. Choć przez wiele lat tu nic tu nie kursowało, to teraz będzie ich całkiem dużo.
Kolejowy objazd przez Ochojec był przygotowywany już w zeszłym roku. Prace były prowadzone na linii 653 łączącej Muchowiec z Ochojcem. W ciągu kilku miesięcy odbudowano linię kolejową – wymieniono tory, sieć trakcyjną i urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Już rok temu pisaliśmy o tym, że na ul. 73 Pułku Piechoty, czyli trasie DK81, odtworzono przejazd i pociągi pojawią się tu w związku z rozpoczętą przebudową linii E65 na odcinku Katowice Szopienice Południowe – Katowice Piotrowice.
Zamknięte dwa przejazdy na raz
Po roku temat wraca, bo od 18 września zaczęły tędy jeździć pociągi osobowe. Linia 653 jest wykorzystywana po raz pierwszy po 10-letniej przerwie. Dodatkowo, do tej pory poruszały się tędy tylko składy towarowe. Teraz na linii kolejowej wzdłuż wybudowanej właśnie velostrady można zobaczyć kilka pociągów PKP Intercity. To wiąże się z równoczesnym zamykaniem na czas przejazdu pociągu dwóch przejazdów kolejowo-drogowych przy ul. 73 Pułku Piechoty oraz ul. Jankego. – Dzięki realizacji inwestycji, pociągi wróciły na linię po 10 latach. Możliwe jest połączenie Dąbrowy Górniczej czy Jaworzna Szczakowej z Katowicami Ligotą i Gliwicami, bez konieczności wjazdu do stacji Katowice, co będzie dużym ułatwieniem w czasie przebudowy linii w obszarze aglomeracji śląskiej – wyjaśnia Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.
Wkrótce kolejne pociągi
Na razie dwa pociągi jadą od strony Ligoty linią 142 do Ochojca i tu wjeżdżają na linię 653 w stronę Muchowca. To IC Piast na trasie Gdynia Główna – Kraków Główny oraz IC Siemiradzki w relacji Wrocław Główny – Przemyśl Główny. W odwrotnym kierunku, czyli od Muchowca do Ligoty jedzie IC Piast z Krakowa Głównego do Gdyni Głównej.
Jednak na tym nie koniec, ponieważ niebawem pojawią się na Ochojcu kolejne pociągi PKP Intercity. – W związku z realizacją inwestycji na katowickim węźle kolejowym wprowadzono zmiany w kursowaniu pociągów. Ruch pociągów przez stację Katowice jest utrzymany, wybrane relacje dalekobieżne będą kursować trasami zmienionymi – mówi Głowacka.
Od 3 października przez Ochojec będzie kursowało dodatkowo sześć kolejnych pociągów dalekobieżnych. Poniżej orientacyjne czasy przejazdów przez ul. Jankego pociągów korzystających już z objazdów i tych, które zaczną kursować tędy za 10 dni:
TLK Rozewie w relacji Gdynia Główna – Kraków Główny przejazd ok. 7.36 (od 3 października),
IC Siemiradzki w relacji Wrocław Główny – Przemyśl Główny przejazd ok. 10.51,
IC Piast w relacji Kraków Główny – Gdynia Główna przejazd ok. 12.23 ,
IC Matejko w relacji Szczecin Główny – Przemyśl Główny przejazd ok. 14.12 (od 3 października),
IC Piast w relacji Gdynia Główna – Kraków Główny przejazd ok. 15.43,
IC Artus w relacji Gdynia Główna – Przemyśl Główny przejazd ok. 18.11 (od 3 października),
IC Grottger w relacji Wrocław Główny – Przemyśl Główny przejazd ok. 19.39 (od 3 października),
TLK Szczeliniec w relacji Jelenia Góra – Kraków Główny przejazd ok. 20.16 (od 3 października),
IC Malczewski w relacji Kołobrzeg – Kraków Główny przejazd ok. 20.45(od 3 października).
Budowanie przejazdu nad czy pod nie ma w tym miejscu sensu ponieważ w niedalekiej perspektywie jest budowa łącznika dwupasmowego z Giszowca do Ochojca – kiedyś był koncept budowy tunelu.
Nie dało się, po prostu się nie dało podczas budowy wykonać przejazdów pod/nad torami.
Taka technologia nie dotarła jeszcze do katowickiej wiochy.
Jednak nawet gdyby jakimś cudem takie przejazdy powstały to te pod torami pewnie ciągle byłyby zalane wodą a te nad torami zapadałyby się pod naporem dwóch rowerzystów.
Nie, nie dało się. Nie pozwala na to ani profil linii kolejowej, zaś byłoby to zaporowo drogie z punktu widzenia robót ziemnych jeżeli chodzi o drogi. Pomijam tutaj kwestie, iż takie wiadukty musiałyby być budowane już 5 lat temu.
Ciekawe, że nie pozwala na to profil linii kolejowej, skoro za kilka lat budowa tuneli i wiaduktów na tych przejazdach jest już zaplanowana. Wtedy profil nie będzie przeszkadzać?
Profil linii się nie zmieni – gdyż po prostu się nie da. Linia 142 od Ligoty już jedzie pod górę. Na Jankego jezdnia będzie prowadzona w wykopie. Co do planów na 73pp to nie widziałem żadnych konkretnych, ale tam też pewno będą roboty ziemne biorąc pod uwagę wiadukt który jest nieco dalej. Tak czy inaczej – obie inwestycje będą inwestycjami za kilkadziesiąt mln zł i po prostu nie było na nie kasy te 4 lata temu, zaś teraz trzeba przeczekać do końca przebudowy węzła kolejowego, bo inaczej to Katowice po prostu utkną.
Kasa byla, ale kilkaset milionow poszlo na stadion. Mozna bylo za to wybudowac kilkanascie takich przejazdow. I te przejazdy juz by byly gotowe. Roczne utrzymanie stadionu (wraz z podatkiem od nieruchomosci) to kilkanascie milionow a drugie tyle na klub. Czyli co roku mozna by budowac kolejny przejazd, ktory na lata zmienilby sytuacje w danej okolicy.
U nas wszystko jest drogie, więc to bez znaczenia.
Ale ktoś musiałby planować dalej niż na następny miesiąc.
Nad torami? Chyba windą
Przecież piszę, że w twoje rejony takie zaawansowane technologie jeszcze nie dotarły.
U ciebie najnowsza moda to polna droga do domu 😀
A to nie wiedziałem, dziękuję. Nie ma to jak internetowy ekspert, który wie o mnie więcej, niż ja sam.
Czasem trzeba trochę doedukować ciemnotę twojego pokroju.
Nie dziękuj, napawaj się.
I co – doedukowanie się udało? Ciemnota prysła? Bo jeśli nie, to nie wiem, czym się tu napawać.
Katowice to taki stan umysłu, zamiast od razu w czasie remontu torów wybudować tunele pod torami, to teraz będziemy stać w dodatkowych korkach. Nie ma żadnej alternatywy dla zamkniętej ulicy Mikołowskiej, może najpierw trzeba było wybudować dodatkowe drogi pod torami a później zamykać mosty. Nie ma żadnej alternatywy dla wiecznie zakorkowanej ulicy Murckowakiej, a można byłoby wybudować kolejne przeprawy pod torami
Oczywiście, że to normalna kolej rzeczy. Dodatkowo, te przejazdy mogłyby zostać i służyć po wybudowaniu mostów kolejowych.
@Adek Jakie to wszystko łatwe czytając takiego internetowego eksperta jak ty! Idź do PLK i rządź !
Tak, bo w PLK sami eksperci pracują 😀
Mieszkałem kiedyś na ulicy Suberlaka koło takiej ekspertki/dyrektor, co ją do PLK importowali z Krakowa. Całą noc chlanie, a w południe okazjonalny wyjazd do pracy. O kolei miała marne pojęcie, ale za to była wierna obowiązującej wtedy władzy.
Mnie się wydaje, że specjalnie w Katowicach są prowadzone kolejne remonty tak, żeby zmusić kierowców do omijania miasta szerokim łukiem. W piątek na A4 był dramat z powodu remontu przy Ikei i na samej autostradzie i jak dojdą do tego zamknięte wiadukty to będzie koniec świata. Prezydent bez wizji, szczęściarz, który ma w mieście tak mało kłopotów, że postanowił je sobie sam stworzyć.
Jakiś wielki mózg steruje nieudolnymi decydentami w taki sposób, żeby zafundować ci koniec jedynego świata, jaki znasz.
W Katowicach zawsze najpierw się kładzie parkiet na podłodze a potem się robi remont generalny ze skuwaniem ścian do cegły 😉
Wystarczy dobudować galerię przy peronie i będzie międzynarodowo. Dworzec w centrum obsadzi się zielenią
Wow, no właśnie wyjaśniła się zagadka tych torów na 73 Pułku Piechoty, to była dość tajemnicza inwestycja. Dziwiłem się po co to robią skoro wcześniej polikwidowali. A to oznacza, że nie tylko centrum stanie w korkach ale i Ochojec a co za tym idzie pewnie Ligota, bo tam ludzie będą szukali ratunku. Może przesiądą się w samochody terenowe i pojada tym proponowanym łącznikiem w lesie Panewnickim 🙂
To co, pociągi PKP Intercity będą omijać dworzec główny ? Aaa to na Kostuchnie teraz będzie dworzec główny albo tam w lesie przy drodze na Murcki.
Może niech tam jakieś Pendolino jeszcze puszczą. Specjalnie przejechałbym się velostradą żeby mu zrobić zdjęcie 🙂
ekspresy w Ochojcu toż to jakaś rewolucją. Może nawet awans cywilizacyjny