Czterech młodych mężczyzn zostało przysypanych i uwięzionych w piwnicy po tym jak zawalił się strop w kamienicy przy ul. Obrońców Westerplatte 22. Jeden z nich – 16-latek, jest w ciężkim stanie. Pozostali odnieśli mniej groźne obrażenia.Wszyscy pracowali przy remoncie lokalu usługowego w budynku, który jest pusty.
Kiedy strażacy przybyli na miejsce z jednym, zobaczyli trzech mężczyzn przysypanych gruzem. Czwartego nie było widać. W ciągu godziny wydobyli wszystkich. Dwóch z nich ma po 16. lat, a kolejni to 18- i 21- latek. W momencie gdy strop między parterem a pierwszym piętrem runął, znajdowali się w piwnicy. Najbardziej ucierpiał jeden z 16-latków. Z obrażeniami wewnętrznymi trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Ligocie. Jego stan lekarze oceniają jako ciężki. Pozostali nie mają większych obrażeń. Osiemnastolatek, który został zabrany do Szpitala Zakonu Bonifratrów, jest w szoku. Lekarzom powiedział, że leżał pod gruzem przez godzinę zanim służby zdołały go wydobyć. W wypadku nie ucierpiały inne osoby. Sprawdzili to strażacy z Jastrzębia Zdroju z pomocą specjalnie przeszkolonego psa.
Kamienica przy ul. Obrońców Westerplatte 22 jest niezamieszkała. Policja ustaliła, że trwał w niej remont. Na razie nie jest znana przyczyna zawalenia się stropu. Na miejscu nadal pracują służby. Jest też prokurator i powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. Ruch tramwajów na ul. Obrońców Westerplatte będzie prawdopodobnie wstrzymany do wieczora.