Reklama

Na Dworcowej będzie dużo zieleni, fontanna i schody. Jest pozwolenie na budowę

Stary dworzec będzie miał nowe schody zewnętrzne. Zostaną dobudowane do części biurowej.

Łukasz Kądziołka
Ulica Dworcowa w Katowicach zamieni się w deptak. Wiadomo już jak ma on wyglądać. Miasto ma pozwolenie na przebudowę ulicy. Punktem centralnym nowej przestrzeni będzie duży plac, na którym mają się odbywać wydarzenia. Jego zwieńczeniem będą schody, które wybuduje prywatny inwestor.

Niedawno miasto wycięło trzy drzewa na ul. Dworcowej i poinformowało o swoich planach dotyczących długo oczekiwanej przebudowy. Ta może już się rozpocząć, bo wydane zostało pozwolenie na przebudowę. Potrzeba jeszcze czasu, bo zanim prace ruszą, miasto musi wybrać wykonawcę. Wiadomo już jednak, jak będzie wyglądała ulica po inwestycji. Będzie dużo bardziej zielona niż do tej pory. Choć początkowo zieleni miało być jeszcze więcej. – Pierwotnie założenie mówiło o bodajże 72 drzewach w trzech gatunkach. Jednak później po analizie: dostępności dla straży pożarnej, przesłaniania zabytkowej elewacji w niektórych miejscach i pomysłu utworzenia nie tylko jednego areału dla przestrzeni publicznej dla eventów (…), faktycznie zredukowaliśmy te nasadzenia do 54 szkółkowanych drzew – tłumaczył podczas ostatniego posiedzenia komisji rozwoju Adam Kochański, naczelnik wydziału inwestycji w UM Katowice. Zgodnie z zapowiedziami, drzewa (4- i 5-metrowe brzozy, miłorzęby i graby) będą wkopywane bezpośrednio do gruntu. Specjalnie w tym celu przesuwana była infrastruktura podziemna.

 

Drzew ma być najwięcej na parkingu zlokalizowanym bliżej ul. św. Jana. Jak powiedział nam architekt Ryszard Jurkowski, autor projektu przebudowy, rośliny mają trochę przysłonić zaparkowane samochody. Tak, żeby korony drzew zaznaczały horyzont, patrząc od strony ulicy Pocztowej. Parking ma zapewnić przede wszystkim dostęp do hoteli, lokali handlowych i usługowych. Dlatego liczba miejsc jest ograniczona do 30 samochodów. Ponadto przed hotelami Diament i Monopol pojawią się miejsca dla autokarów, taksówek i jedno miejsce VIP. Kolejną strefą ul. Dworcowej, gdzie miasto postawiło na zieleń, będzie jej wschodnia część, bliżej ulic Mariackiej i Tylnej Mariackiej. Miejscami pojawią się nie tylko drzewa, ale również ozdobne krzewy i trawy. Niewykluczone, że jedno drzewo dużych rozmiarów będzie stało mniej więcej pośrodku ulicy. W sprawie buka nie zapadła jeszcze decyzja władz miasta. Buk miałby górować nad jednym z dwóch placów, które powstaną na nowym deptaku. Pomysł jest taki, żeby służyły one organizowania mniejszych wydarzeń i były centralnym punktem Dworcowej. Większy ma mieć około 55 x 37 metrów i będzie się znajdował na wysokości zbiegu ulic Dyrekcyjnej i Dworcowej.

Mniejszy będzie położony obok, bliżej ul. św. Jana. Tam znajdzie się fontanna, która na projekcie przypomina tę zlokalizowaną przy ul. Wincklera. Całość będzie dopełniona latarniami i miejscami do odpoczynku. Usiąść będzie można nie tylko na ławkach. Konkretne plany ma już od dłuższego czasu właściciel starego dworca, firma Opal Maksimum. Zamierza wybudować zewnętrzne schody. Inwestor postanowił, że dobuduje je do jednej z części zabytkowego dworca. Schody przy starym biurowcu mają umożliwić dojście do pierwszej kondygnacji budynku i zejście do podziemnych lokali. To „otworzy” usługi na planowany plac i zwiększy też liczbę miejsc siedzących z widokiem na plac. Jak opisuje Jurkowski, schody będą zwieńczeniem placu i miejscem do spotkań oraz odpoczynku, zwłaszcza dla młodszych mieszkańców. Kilkanaście schodów, biegnących w górę będzie dobrze widocznych od strony ul. Dworcowej. Poza tym będą one zakończone zadaszonym tarasem. Projektem zajmuje się pracownia Radosława Kuberskiego, która zaprojektowała m.in. centrum przesiadkowe w Ligocie. Opal już w sierpniu zeszłego roku złożył wniosek o pozwolenie na budowę schodów i najprawdopodobniej decyzja zostanie wydana do końca marca.

Przestrzeń ulicy Dworcowej ma służyć pieszym, ale miasto musi zapewnić przejazd w kierunku ul. Mariackiej i ul. Tylnej Mariackiej. – Na samym końcu ulica ma być deptakiem. Oczywiście to nie będzie deptak sensu stricte, że nikt tam pod żadnym pozorem nie może wjechać. To jest oczywiste, że musi tam wjechać wóz bojowy straży pożarnej, jakaś służba techniczna, śmieciarka czy coś cięższego – mówił Kochański. Ciąg komunikacyjny dla służb i najemców będzie zlokalizowany po północnej stronie ul. Dworcowej, bliżej rzędu kamienic. Jednak wjazdu dla samochodów, poza pojazdami uprzywilejowanymi i posiadającym pozwolenia, ma nie być. Kierowcy będą mogli korzystać jedynie z parkingu obok ul. św. Jana. Tam nawierzchnia ma być asfaltowa, a deptak będzie wykonany z dwóch rodzajów kamienia, polskiego i szwedzkiego.

Podczas samej przebudowy najprawdopodobniej ulica będzie zamykana etapami. W każdym momencie ma być zapewniony przejazd przez Dworcową, ale wymiennie po północnej i południowej stronie ulicy. Teraz miasto musi ogłosić przetarg, co na nastąpi w najbliższym czasie. Na efekty trzeba będzie poczekać co najmniej rok. – Jeżeli udałoby nam się wyłonić wykonawcę w lecie, to nie ma szans, żeby tę budowę zakończyć w tym roku. W związku z tym, należy taką budowę szacować na 12 miesięcy  – zapowiedział radnym Adam Kochański. Zgodnie z szacunkami, najwcześniej przebudowa Dworcowej mogłaby zakończyć się późną wiosną 2020 roku.


Tagi:

Komentarze

  1. Piotr 10 marca, 2019 at 8:46 am - Reply

    Proszę napisac koniecznie jaki jest postęp prac przy kamienicach epione ??
    Z artykułów wynika że plac, budynki starego dworca i hotel diament mają być gotowe latem przyszłego roku.
    Kaktus mi na ręce wyrośnie, jak do tego czasu, epione wyremontuje chociażby dach i elewacje swojej kamienicy…

Dodaj komentarz

*
*