Reklama

Jest list gończy za kierowcą BMW, który jest podejrzany o spowodowanie wypadku na autostradzie A1. Zginęła w nim trzyosobowa rodzina z Myszkowa

Źródło: KMP w Piotrkowie Trybunalskim

Redakcja
Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie Trybunalskim wydała list gończy za prawdopodobnym sprawcą wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina z Myszkowa.

O tym wypadku od kilkunastu dni dyskutuje cała Polska. Wszystko dlatego, że w dziwny sposób przy wyjaśnianiu jego przebiegu zachowywały się policja i prokuratura. Mimo że internauci (wypadek został nagrany przez kamerę samochodową kierowcy jadącego w przeciwnym kierunku) niemal od razu wiązali uderzenie samochodu KIA Proceed w barierki z poruszającym się za nią BMW, służby przez kilka dni były bardzo powściągliwe w informowaniu o swoich ustaleniach.

Dopiero tydzień po wypadku, do którego doszło 16 września, piotrkowska policja wydała oświadczenie. Napisała w nim m.in., że w wypadku brały udział dwa pojazdy: bmw oraz kia.

“Policjanci zabezpieczyli szereg śladów, przesłuchali świadków. Na miejscu obecny był również prokurator, który nadzorował pracę funkcjonariuszy. Dotarliśmy również do szeregu nagrań z kamer, które mamy nadzieję pozwolą wyjaśnić co było przyczyną tej ogromnej tragedii. Przedmiotem tego śledztwa jest również wyjaśnienie czy zachowanie kierującego bmw miało bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego zdarzenia.

Zwłaszcza to ostatnie zdanie zdziwiło wszystkich śledzących tę sprawę, bo na wspomnianym nagraniu widać momentu uderzenia w tył samochodu przez inne auto. Po chwili kia ląduje na barierkach i staje w płomieniach. W samochodzie spłonęli Patryk B., jego żona Martyna D-B i ich 5-letni syn Oliwier. KIA była zarejestrowana w Katowicach.

W piątek Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie Trybunalskim wydała list gończy za kierowcą BMW. Okazało się bowiem, że mężczyzna – 32-letni mieszkaniec Łodzi – zniknął. Już wcześniej, zaocznie, został mu postawiony zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi do lat więzienia. Wydano też postanowienie o tymczasowym aresztowaniu.

Jak czytamy w treści listu gończego, “Sebastian Majtczak jest podejrzany o to, że 16 września 2023 roku około godz. 19:54 na autostradzie A1 na wysokości miejscowości Sierosław (gmina Moszczenica, powiat piotrkowski) jadąc lewym pasem drogi w kierunku Katowic jako kierujący samochodem marki BMW M8501 umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego w ten sposób, że prowadził wskazany pojazd z nadmierną prędkością wynoszącą nie mniej niż 253 km/h, w miejscu, gdzie obowiązywała dozwolona prędkość 120 km/h, przez co nie dostosował prędkości kierowanego przez siebie pojazdu do panujących warunków ruchu oraz nie zachował odpowiedniej, bezpiecznej odległości od poruszającego się przed nim w tym samym kierunku samochodu osobowego marki Kia Proceed, w wyniku czego uderzył w tył wskazanego pojazdu marki Kia Proceed.”

Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie prosi o informację od każdego, kto wie, gdzie przebywa poszukiwany mężczyzna. Informuje też, że za ukrywanie poszukiwanego lub pomoc w ucieczce grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.


Tagi:

Komentarze

  1. du pudła prokuratora ! 30 września, 2023 at 4:24 pm - Reply

    Aresztować najpierw prokuratora za niedopełnienie obowiązków służbowuch który był na miejscu wypadku i wypuścił mordercę !

  2. bezprawie 30 września, 2023 at 4:12 pm - Reply

    Dali mu czas na ucieczkę z kraju . w dupie mam taki wymiar sprawiedliwości , a kogoś kto ukradnie w sklepie słoik ogórków aresztują na 3 miesiące ! Gdzie pan prokurator który był na miejcu wypadku i wypuścił mordercę !

  3. tyle w temacie 30 września, 2023 at 4:06 pm - Reply

    Jeszcze parę lat temu potrafili w pięć sekund powalić na glebę i zawinąć na dołek “terrorystę” bez maseczki na twarzy. Teraz pieścili się prawie dwa tygodnie ze schwytaniem podanego na tacy przez internautów, gnoja – mordercy trzech niewinnych osób, aż ten beztrosko zawinął się za granicę. Teraz będą go szukać, aż chłopu się nie “umrze” i nie zostanie spopielony w kraju trzeciego świata.
    “Silni wobec słabych, słabi wobec silnych”

  4. P Śl 30 września, 2023 at 11:37 am - Reply

    Zaraz widać, że portal Katowice24, więc taka informacja musi być.

  5. mieszkaniec 30 września, 2023 at 11:28 am - Reply

    Ja tu widzę matactwo, policjanci będący zaraz po wypadku też powinni być zatrzymani

  6. Katowiczanin 30 września, 2023 at 10:40 am - Reply

    Pozostaje mieć nadzieję, że go złapią i będzie sądzony za potrójne (!) zabójstwo z zamiarem ewentualnym!!! A to zwykły tchórz jest, bo według serwisów informacyjnych: “Jak nieoficjalnie ustalił portal brd24.pl ze źródeł zbliżonych do śledztwa, Sebastian Majtczak co najmniej pięć dni temu uciekł z Polski. Zniknął po ukazaniu się w sieci filmów z rejestratorów samochodowych innych kierowców, którzy utrwalili moment wypadku na autostradzie.”.

Dodaj komentarz

*
*