Budowa pomnika Wojciecha Korfantego w Warszawie miałaby zakończyć się w 70. rocznicę śmierci polityka. Zapłaci za nią Instytut Pamięci Narodowej, ale nie wiadomo co stanie się z pieniędzmi, które miały przekazać samorządy.
Wiadomo już, że pieniądze na budowę pomnika Wojciecha Korfantego wyłoży Instytut Pamięci Narodowej. Poinformowali o tym wojewoda Jarosław Wieczorek i szef instytutu dr Jarosław Szarek. – Brakowało tego symbolu, że jego postawa, jego zachowanie, jego życie zostanie docenione również z perspektywy stolicy Rzeczypospolitej Polskiej. I o to zabiegi trwały bardzo długo, ale tu nie chodzi o to, abyśmy sobie godność, szacunek i pamięć dla tego wybitnego Polaka kupili, tylko żeby ta godność i pamięć była uszanowana przez ludzi właśnie ze stolicy państwa – mówił wojewoda Wieczorek. Dwa tygodnie temu wyłoniony został zwycięzca konkursu na projekt pomnika. Jego autorem jest Karola Badyna z krakowskiej pracowni rzeźby “Forma”. Monument ma przedstawiać postać śląskiego polityka opartego o mównicę. Na niej znajdą się słowa: “Wojciech Korfanty, 1873-1939, polityk, chrześcijański demokrata”.
PRZECZYTAJ TEŻ: Tak będzie wyglądał pomnik Wojciecha Korfantego w Warszawie
Na pomnik pieniądze miały wyłożyć śląskie samorządy (w tym m.in.: Świętochłowice, Bytom, Piekary Śląskie, Zabrze czy Mikołów), Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia oraz Warszawa. Jednak ostatecznie budowę sfinansuje IPN. Nie wiadomo co teraz stanie się z wcześniejszymi deklaracjami samorządowców. Szacowany koszt budowy pomnika Korfantego u zbiegu Al. Ujazdowskich i ul. Agrykoli to 1,5 mln zł. Szczegółowe decyzje mają zapaść podczas rozmów IPN i m.st.Warszawa. IPN chciałby, żeby monument był gotowy na 70. rocznicę śmierci polityka, czyli 17 sierpnia 2019 roku.