Reklama

Dzisiaj debiutuje Metrorower. Trzeba zintegrować aplikacje, żeby korzystać z darmowych 60 minut

Łukasz Kądziołka
Po raz pierwszy mieszkańcy ośmiu gmin Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii skorzystają dzisiaj z Metroroweru. Piszemy o tym, co trzeba zrobić, żeby móc jeździć na żółtych rowerach i w jaki sposób da się skorzystać z nieodpłatnej godziny dziennie.

O północy zapowiadane już od kilku miesięcy uruchomienie Metroroweru stało się dzisiaj faktem. Charakterystyczne, żółte rowery od kilku dni były rozwożone na terenie ośmiu miast: Katowic, Sosnowca, Gliwic, Chorzowa, Zabrza, Tychów, Siemianowic Śląskich i Czeladzi. To w tych gminach metropolii będzie można na razie korzystać z systemu wypożyczalni w ramach I fazy realizacji systemu. Ten etap składa się z łącznie 1860 rowerów i 276 stacji. Katowice mają 1000 rowerów i 150 stacji. 114 stacji  w Katowicach będzie w tych samych miejscach, co dotychczasowe stacje City by Bike. Pozostałe 36 to nowe stacje Metroroweru.

Rower IV generacji, czyli bez stacji

System w metropolii nie bez powodu został uruchomiony jeszcze w lutym, będzie dostępny przez cały rok. Nowością jest też rower IV generacji, czyli o jedną klasę lepszy niż ten, który był do tej pory. Nextbike zdemontował już jakiś czas temu stojaki z elektrozamkami. W IV generacji nie są one potrzebne. Wszystko znajduje się w rowerze. Na tylnym kole jednoślady mają służący do wypożyczania terminal i moduł GPSDzięki temu wiadomo, gdzie jest każdy rower i można go zwracać w dowolnym miejscu. Wypożyczanie będzie odbywać się za pomocą kodu QR, znajdującego się na obudowie tylnego koła. Aplikacją Nextbike oraz aplikacją Metrorower należy zeskanować kod. Wtedy następuje zwolnienie blokady tylnego koła (tzw. 0-lock). Zwrot roweru odbywa się poprzez zaciągnięcie blokady.
To sprawia, że stacje są tylko punktami orientacyjnymi, bo nie trzeba mocować rowerów do elektrozamków. Mimo to nadal należy zwracać rower przy stacjach. Jeśli ktoś tego nie zrobi, to zapłaci za wypożyczenie więcej. Chodzi o to, żeby z rowerami nie było podobnie jak z hulajnogami elektrycznymi, które użytkownicy często stawiają byle gdzie. Więcej o aplikacjach i cenniku niżej.

Co trzeba zrobić, żeby pojeździć?

Dzisiaj po raz pierwszy można się przejechać. Żeby to zrobić, konieczne jest korzystanie z aplikacji mobilnych. Osoby, które do tej pory miały na swoich telefonach aplikację Nextbike, nadal mogą jej używać. Rowery i stacje znajdują się w aplikacji tak, jak do tej pory. Środki zgromadzone na koncie nie przepadają i można z nich skorzystać. Nie można ich natomiast przenieść do drugiej, nowej aplikacji – Metrorower. Jedyną opcją na odzyskanie pieniędzy z konta Nextbike, jeśli ktoś nie chce już korzystać z tej aplikacji w celu wypożyczania rowerów, jest przeniesienie ich i całego konta poprzez stronę: zdecyduj.nextbike.pl.

Druga aplikacja pod nazwą Metrorower została stworzona również przez Nextbike. Po pierwszym uruchomieniu należy się zarejestrować, podając swoje imię i nazwisko, adres zamieszkania, numer telefonu i adres e-mail. Następnie użytkownik otrzymuje sms z kodem pin. Ten kod należy wpisać w aplikację i użytkownik pozostaje już zalogowany. Do logowania na stronie internetowej metrorower.transportgzm.pl służy ten sam ciąg cyfr.
Zanim możliwe będzie wypożyczenie roweru, konieczne jest doładowanie konta kwotą minimum 10 zł. Jest kilka możliwości, płatność kartą, przelewem lub BLIK-em. Można też dodać kartę płatniczą, żeby w przyszłości łatwiej było doładować konto.

Godzina bezpłatna dla pasażerów ZTM

Od początku metropolia zapowiadała, że przygotuje ofertę dla osób, które korzystają z komunikacji miejskiej. 60 minut dziennie nieodpłatnej jazdy na rowerze jest dostępne dla posiadaczy biletów od dziennego „wzwyż”, czyli dotyczy to biletów średnio- i długookresowych. Jednak trzeba posiadanie biletu potwierdzić w aplikacji. Integracja kont jest możliwa wyłącznie w aplikacji Metrorower. Jeśli ktoś ma aplikację Nextbike i bilet ZTM, nie będzie w stanie korzystać z bonusu dla pasażerów dopóki nie przeniesie konta, o czym pisaliśmy wyżej. W celu integracji należy w aplikacji Metrorower lub na stronie internetowej wpisać numer ID. Użytkownicy powinni pamiętać, że niezależnie od posiadanego biletu muszą wpłacić na konto 10 zł opłaty inicjalnej. Środki te są także wykorzystywane, gdy pasażer ZTM przekroczy limit bezpłatnych 60 minut dziennie.

Za zwrot na stację jest nagroda

Od dzisiaj, poza pasażerami z określonymi biletami, nie ma już bezpłatnego czasu wypożyczania. Przy wypożyczaniu roweru metropolitalnego ma obowiązywać naliczanie co 30 minut. Wypożyczenie roweru do 30 minut kosztuje 1 zł. Pierwsza godzina  – 2,5 zł, dwie – 7 zł, trzy – 13,50 zł, a cztery – 22 zł. Za każde następne rozpoczęte 30 min trzeba zapłacić 5 zł. Maksymalny czas wypożyczenia to 12 godzin, po tym naliczana jest opłata w wysokości 200 zł.

Z powodu braku konieczności korzystania z elektrozamków i większej elastyczności w parkowaniu Metroroweru, wprowadzono dodatkowe zasady dotyczące miejsca zwrotu. Można jednoślad zwrócić na stacji systemu Metrorower, co nie wiąże się z żadną dodatkową opłatą. Jednak można też pozostawić go w wyznaczonym obszarze zwrotu. Obszar zwrotu to po prostu granica systemu. Jeśli ktoś chce, może rower zostawić na przykład pod swoim domem, ale zapłaci za to 10 złotych więcej. Zachętą do zwracania na stację rowerów pozostawionych poza stacjami jest nagroda w wysokości 5 złotych za każdy taki zwrot.

Zwrot poza stacją może być też spowodowany na przykład usterką roweru. Dlatego Nextbike dopuszcza możliwość pozostawienia roweru w takim miejscu bez dodatkowej opłaty, ale pod warunkiem, że wypożyczenie trwało krócej niż 3 minuty, a miejsce zwrotu roweru znajduje się w odległości mniejszej niż 50 m od miejsca rozpoczęcia jazdy.

Jeśli ktoś zwróci rower poza granicami systemu Metrorower w odległości powyżej 10 km od najbliższej, to może dostać karę 5 tys. złotych. Zwrot na obszarze niedozwolonym (na mapie w aplikacji nieoznaczonym niebieskim kolorem) wiąże się z karą w wysokości 450 złotych.

Na razie Nextbike nie podpisał umowy dotyczącej metropolitalnego roweru z firmą Benefit Systems S.A., więc nie ma możliwości korzystania z bezpłatnych minut jazdy dla posiadaczy karty MultiSport. Wszystkie szczegóły dotyczące Metroroweru są dostępne TUTAJ.


Tagi:

Komentarze

  1. Ekonom 27 lutego, 2024 at 10:46 pm - Reply

    „Prezes UOKiK nałożył na Nextbike Polska ponad 791 tys. zł kary.”
    „Nextbike Polska (…) w 2020 r. (…) wprowadził w kilku miejscowościach (…) jednorazową opłatę za korzystanie z kont użytkowników w wysokości 10 zł. W konsekwencji aktualne konta konsumentów zostały tą kwotą obciążone, a ci, którzy mieli zdeponowane na nich mniejsze środki, otrzymywali wezwania windykacyjne do zapłaty brakujących kilkuzłotowych należności.”
    Taki news z sprzed ok. tygodnia, źródło: polskieradio (nie wiem czy można podać linka, ale powinno być łatwo znaleźć).
    Zakładam, że chodzi o tę samą firmę, czyli – jak podaje ich strona – „Nextbike Polska S.A. w restrukturyzacji”.
    Swoją drogą może trafnie się dobrali z taką firmą transportowcy GZM czyli byli KZK-GOPowcy, którzy również mają na koncie karę od UOKiK, a także wielką awarię (spowodowaną podobno atakiem hakerskim) oraz późniejszą nieudaną migrację ŚKUP do nowej aplikacji i związane z tym masowe niedotrzymywanie terminu rozpatrzenia reklamacji.

  2. Adre 27 lutego, 2024 at 9:53 pm - Reply

    Dlaczego projekt współfinansowany ze środków publicznych – czyli podatków mieszkańców – dyskryminuje część z nich?
    Płacący podatki obywatel nie ma obowiązku:
    1. posiadania smartfona,
    2. posiadania zawsze naładowanego smartfona,
    3 posiadania sprawnego aparatu w smartfonie,
    4. wyrażania zgody na instalowanie aplikacji z różnymi uprawnieniami
    Ale jeśli nie spełni tych wymagań o na rowerze dofinansowywanym z jego podatków nie pojeździ.

  3. J23 26 lutego, 2024 at 4:45 pm - Reply

    Panie Redaktorze! Proszę sprawdzić jak dużo prywatności kradnie nam ta aplikacja (choćby w porównaniu z aplikacją GZM do przejazdów autobusem). Nie wiem dlaczego miasto na takie coś się zgodziło.

    • gizmo 26 lutego, 2024 at 9:16 pm Reply

      Zastanawiałeś się kiedyś nad uprowadzeniem tramwaju? Dalej niż pętla nie uciekniesz. Dane są potrzebne żebyś rowera nie gwizdnął.

      • Adre 27 lutego, 2024 at 9:46 pm Reply

        A co ma śledzenie użytkownika aplikacji wspólnego z zabezpieczeniem przed kradzieżą? Rejestrując konto podajesz dane, wypożyczasz rower z tego konta więc wiedzą kto wypożyczył. Jeśli rower zniknie mają sprawcę. Po co do tego uprawnienia w aplikacji?

      • Parkingowy 27 lutego, 2024 at 10:19 am Reply

        Czyli co, mam się pogodzić ze śledzeniem, bo z góry mają każdego klienta za złodzieja?
        W ogóle da się te rzęchy upłynnić? Przecież chyba wiadomo, że to miejskie. A ukraść można go chyba i bez wypożyczania?
        Już bardziej prawdopodobne, że wizja handlowania danymi nt. upodobań użytkowników okazała się kusząca. Te dane będą też potem służyć do dowodzenia, że „projekt” okazał się ogromnym sukcesem i był wart swojej ceny.
        A miasto ma to gdzieś, bo te rowery są po to, żeby je wszyscy podziwiali i głosowali, a nie, żeby na nich jeździli. Taki rodzaj plakatu wyborczego.

  4. mieszkaniec 25 lutego, 2024 at 10:53 am - Reply

    W końcu jest metro na miarę Śląska i Zagłębia… wszyscy inżynierowie stanęli na wysokości swoich umiejętności i wynaleźli …koło (rower).

Dodaj komentarz

*
*